„Minister Cyfryzacji złożył do Prokuratury Okręgowej w Warszawie zawiadomienie w trybie niejawnym w związku z możliwością popełnienia przestępstwa przy przetargu dotyczącym zakupu sprzętu w ramach programu »Laptop dla ucznia«. Materiały, które stały się podstawą do złożenia zawiadomienia, stanowią informację niejawną” – odpowiada „Rzeczpospolitej” Monika Dębkowska z biura komunikacji Ministerstwa Cyfryzacji. Nie dowiemy się więc, jakie nieprawidłowości znaleziono podczas audytu tego przetargu. Chodzi o flagowy program poprzedniego rządu, który wyposażył uczniów klas czwartych w nowe laptopy – po pięciu latach przechodzą one na własność ucznia.
W połowie sierpnia ubiegłego roku wyłoniono pierwszych dostawców laptopów dla uczniów. To głównie HP ProBook 440 G9 i Dell Latitude. Rząd w przetargu kierował się najniższą ceną ok. 3 tys. zł.
Krzysztof Gawkowski ujawnił zastrzeżenia Komisji Europejskiej
Na zakup 394 tys. 346 laptopów dla czwartoklasistów rząd wydał w ubiegłym roku ponad miliard zł. Dodatkowo 515,7 tys. nauczycieli otrzymało 2,5 tys. zł w bonie na laptop – rozdawano je od października. Jak pisała „Rzeczpospolita”, w projekcie do programu rząd PiS wpisał, że koszty sfinansuje KPO. Dziś okazuje się, że Komisja Europejska kwestionowała sfinansowanie zakupu laptopów w ramach tych środków, co ujawnił w ubiegłym tygodniu nowy minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski. Pod koniec listopada 2023 roku KE wskazała, że wydatek nie będzie kwalifikowany do refinansowania. Pieniędzy na tegoroczny zakup laptopów dla uczniów, którzy od września rozpoczną naukę w klasach czwartych – nie ma. Rząd ogłosił zawieszenie programu „Laptop dla ucznia”, który nie będzie kontynuowany w dotychczasowej formule. Minister Gawkowski zapewnił jedynie, że „po uzdrowieniu wróci w nowej, kompleksowej formule »Cyfrowy uczeń«”. Według nieoficjalnych informacji „Rzeczpospolitej” brakuje mniej więcej pół miliarda złotych – rząd ma na laptopy 700 mln zł. Niewykluczone, że zamiast laptopów uczniowie otrzymają tańsze tablety.
Janusz Cieszyński nie boi się zarzutów
Czytaj więcej
Nie wiadomo jak kupowano laptopy, jaka była ich redystrybucja - mówił w rozmowie z TVN24 wicepremier i minister cyfryzacji, Krzysztof Gawkowski, pytany o program uruchomiony przez PiS, w ramach którego do uczniów klas czwartych szkół podstawowych trafiły laptopy.