Radosław Sikorski: Nie będzie żadnych reparacji od Niemiec

Sprawa reparacji jest zamknięta. Próbujemy uzyskać formę zadośćuczynienia, która by nas przekonała, że Niemcy na poważnie żałują tego, co robili w Polsce podczas II wojny światowej - oświadczył minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski (PO). Na konferencji prasowej szef MSZ zarzucał dziennikarzowi Telewizji Republika kłamstwo oraz sugerował, że wspiera on jedną z partii politycznych.

Publikacja: 15.02.2024 12:36

Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski (PO)

Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski (PO)

Foto: PAP/Piotr Nowak

zew

Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski spotkał się w czwartek w Warszawie z szefem brytyjskiej dyplomacji Davidem Cameronem, byłym premierem Wielkiej Brytanii. Obaj politycy wygłosili oświadczenia mediów, po czym polski minister odpowiadał na pytania dziennikarzy.

- Moje pytanie o pańskie dzisiejsze słowa. Zacytuję: "niech Niemcy wymyślą, jak przywrócić poczucie, że Niemcom jest przykro i chcą coś w tej sprawie zrobić". To w kontekście reparacji czy też zadośćuczynienia od Niemiec za II wojnę światową. Skąd ta łatwość w oddawaniu innym stolicom pola do działania? Po katastrofie smoleńskiej... - zaczął dziennikarz Telewizji Republika.

Pozostało 89% artykułu

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Polityka
Gotowy na wszystko jak cichociemni, trzykrotnie okrążył Ziemię. Kim jest Karol Nawrocki?
Polityka
Kogo PiS poprze w wyborach prezydenckich? Jest decyzja
Polityka
Kiedy Lewica przedstawi swoją kandydatkę na prezydenta? Biedroń o „czarnym koniu”
Polityka
Sondaż: Koalicja PiS z Konfederacją? Oto jak widzą taką możliwość wyborcy obu partii
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Polityka
PiS szykuje się do wystawienia kandydata. Nawrocki jako "kandydat obywatelski"