Nie ujawniono, jaki jest rodzaj nowotworu, ale z oświadczenia pałacu wynika, że w poniedziałek król rozpoczął „regularne leczenie”. Wiadomo jedynie, że nie jest to nowotwór prostaty - Karol przebywał ostatnio w szpitalu w związku z leczeniem tego narządu.
Czytaj więcej
Król Karol III został w piątek przyjęty do tego samego szpitala, w którym przebywa jego synowa, księżna Katarzyna, po przejściu planowanej operacji w ubiegłym tygodniu.
Pałac stwierdził, że król jest wdzięczny swojemu zespołowi medycznemu za szybką interwencję, która była możliwa dzięki niedawnemu zabiegowi.
"Król jest całkowicie pozytywnie nastawiony do sposobu leczenia i nie może się doczekać jak najszybszego powrotu do pełni obowiązków publicznych”- podaje pałac.