Początek końca stabilizacji w Niemczech

Strajki oraz uliczne protesty wielu środowisk świadczą z jednej strony dobrze o jakości niemieckiej demokracji, z drugiej jednak o rosnącym chaosie politycznym.

Publikacja: 25.01.2024 03:00

Protest przeciwko rasizmowi i skrajnie prawicowej polityce. Berlin, 21 stycznia 2024 r.

Protest przeciwko rasizmowi i skrajnie prawicowej polityce. Berlin, 21 stycznia 2024 r.

Foto: AFP

Potężnym perturbacjom komunikacyjnym w wyniku obecnego strajku na kolei oraz blokad rolniczych traktorów towarzyszy ogromne niezadowolenie obywateli z ekipy rządowej. Na początku roku 82 proc. respondentów sondażu ARD, pierwszego programu TV, wyraziło swe niezadowolenie z działań rządu federalnego. Przeciwnego zdania było 16 procent.

Scena polityczna już dawno przestała być wzorem stabilizacji. Od wielu dni trwają masowe demonstracje uliczne przeciwko rosnącej w siłę Alternatywy dla Niemiec (AfD) postrzeganej w wielu środowiskach jako ugrupowanie, które pragnie wciągnąć Niemcy w otchłań narodowego socjalizmu kojarzonego z hitlerowską NSDAP. Do tego dochodzą coraz silniejsze podziały nawet wewnątrz partii politycznych uchodzących do niedawna za stabilne.

Pozostało jeszcze 80% artykułu

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Polityka
Trump: Ukraina może nie przetrwać wojny, nawet przy wsparciu USA
Polityka
Rumunia: Prorosyjski kandydat Călin Georgescu nie może wystartować w wyborach prezydenckich
Polityka
Wymiana zdań pod postem Sikorskiego. Rubio i Musk: Podziękuj, mały człowieczku
Polityka
Viktor Orbán liczy na umowę z USA. Ma uchronić Węgry przed wojną celną Trumpa z UE
Materiał Promocyjny
Sześćdziesiąt lat silników zaburtowych Suzuki
Polityka
Czystki w bazach Pentagonu. Wylatuje Enola Gay. Dlaczego? Bo "gay"