Podczas rozmowy polityk zapytany został między innymi, czy Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik będą mogli wejść na posiedzenie Sejmu. - Dzisiaj mamy tylko spotkania – komisji, Prezydium Sejmu czy to Konwentu Seniorów. Natomiast wedle informacji, które przekazywał formalnie marszałek Sejmu, spodziewam się, że może być z tym problem - powiedział Krzysztof Bosak. - Ale tego, jakie są decyzje marszałka, dopiero się dowiemy, bo mamy spotkanie Prezydium Sejmu i Konwentu Seniorów. Moim zdaniem niewłaściwie to jest, że takie rzeczy najpierw dyskutowane są w mediach, a dopiero później w przeznaczonych do tego organach Sejmu - dodał.
Czytaj więcej
PiS liczy, że w prezydium Sejmu nie będzie przedstawicieli opozycji, co ma być kolejnym dowodem na niszczenie demokracji za rządów Donalda Tuska.
Krzysztof Bosak: Jeżeli patrzeć tylko na prawo pisane, to moim zdaniem Maciej Wąsik i Mariusz Kamiński są posłami
Jacek Nizinkiewicz zapytał Krzysztofa Bosaka, czy jego zdaniem Wąsik i Kamiński wciąż są posłami. - Moje wrażenie jest takie, że żyjemy w państwie anarchii – że każdy może wybrać sobie, który sąd uznaje i którą instytucję uznaje. Pan redaktor może wybrać sobie, że są posłami, a ja mogę wybrać na odwrót. I będzie to miało dokładnie taką samą wartość, jak opinie wszystkich innych w debacie - stwierdził. - Zanegowano w Polsce obowiązywanie prawa i w tej chwili rządzą opinie prawników – jeden powie tak, inny powie inaczej. Jeżeli mielibyśmy patrzeć tylko na prawo pisane, to moim zdaniem są posłami, dlatego, że mamy po prostu taki zbiór decyzji, który w mojej opinii – jeżeli respektować prawo pisane i wydawane przez instytucje powołane przez polskiego ustawodawcę – powodują, że decyzja o wygaszeniu ich mandatów jest nieważna - dodał. - Z jednej strony mamy postanowienie marszałka Sejmu o wygaszeniu mandatów, z drugiej mamy uchylenie tego postawienia przez właściwą izbę Sądu Najwyższego. Cała narracja o tym, że już nie są posłami opiera się na tym, że duża część polityków uważa, że ich nie obowiązują wyroki SN - zaznaczył.
Czy Wąsik i Kamiński mogą wziąć udział w najbliższym głosowaniu? - To jest pytanie do marszałka Sejmu - powiedział Bosak. - Natomiast z informacji, jakie mam z zeszłego tygodnia wynika, że szef Kancelarii Sejmu, na polecenie marszałka Sejmu, wyłączył im karty do głosowania. Ale to jest czynność czysto administracyjna – bycie posłem nie zależy od tego, czy się ma włączoną kartę. To jest stan prawny - ocenił. - Ja jako wicemarszałek Sejmu i członek jednego z opozycyjnych klubów poselskich oczekuję, że dzisiaj zostanie nam po prostu przedstawiona informacja przez marszałka Sejmu na temat sytuacji prawnej. Wiemy, że wczoraj marszałek odbywał spotkania z różnymi – jego zdaniem – autorytetami prawnymi. Natomiast moim zdaniem powinniśmy się zapoznać przede wszystkim z opiniami, które zostały dotychczas przedstawione i na tej podstawie podejmować decyzje. Moje rozpoznanie jest takie, że jeśli respektujemy polski system prawny, to oni są posłami i powinni wziąć udział w głosowaniu - podkreślił wicemarszałek Sejmu.