Jeszcze w styczniu może dojść do kolejnego, tym razem nadzwyczajnego szczytu UE w sprawie przeglądu unijnego budżetu na lata 2021-27. Rada Europejska nie przyjęła bowiem propozycji Komisji Europejskiej zwiększenia składek, co miało przede wszystkim zapewnić stabilne finansowanie Ukrainie, ale też finansować walkę z nielegalną migracją i nowe cele gospodarcze. Tę propozycję zablokowały Węgry i przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel w piątek nad ranem uznał, że na tym szczycie nie ma szans na porozumienie. — Orban ustąpił w jednej sprawie, trudno od niego oczekiwać dwóch ustępstw na jednym szczycie — mówi nam nieoficjalnie jeden z unijnych dyplomatów. W czwartek wieczorem węgierski premier nieoczekiwanie ustąpił w sprawie rozpoczęcia negocjacji akcesyjnych z Ukrainą. Co prawda do końca utrzymywał, że to bezsensowna decyzja, ale wyszedł z sali, żeby umożliwić pozostałym 26 przywódcom podjęcie decyzji wymagającej jednomyślności.