13 stycznia 2019 roku na scenę na Targu Węglowym w Gdańsku wszedł prezydent Gdańska Paweł Adamowicz, by wygłosić przemówienie w związku z finałem Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Około godz. 20 został trzykrotnie ugodzony nożem przez zamachowca, a następnego dnia zmarł w szpitalu po kilkugodzinnej operacji, mającej uratować jego życie. Obok prezydenta na scenie stała Agnieszka Buczyńska, która w nowym rządzie Donalda Tuska ma objąć funkcję ministra do spraw społeczeństwa obywatelskiego.
Agnieszka Buczyńska - współorganizatorka finału WOŚP, w czasie którego zamordowany został Paweł Adamowicz
Najczęściej przedstawiana jest jako działaczka organizacji pozarządowych i specjalistka od wolontariatu. W latach 2008-2014 była wiceprezesem, a w okresie 2015-2019 prezesem Regionalnego Centrum Wolontariatu w Gdańsku. Wchodziła w skład Gdańskiej Rady Organizacji Pozarządowych, Gdańskiej Rady Pożytku Publicznego oraz Gdańskiej Rady ds. Seniorów, była pomysłodawczynią starań Gdańska o tytuł Europejskiej Stolicy Wolontariatu, który miasto otrzymało na rok 2022.
Czytaj więcej
Donald Tusk, wybrany przez Sejm na premiera lider Platformy Obywatelskiej, przedstawił w parlamencie swoje exposé. Premier mówił o "koalicji 15 października", zacytował manifest "Zwykłego, szarego człowieka" Piotra Szczęsnego oraz słowa papieża Jana Pawła II. Zapowiedział podwyżki dla budżetówki, mówił o konieczności pomagania Ukrainie.
Najmocniej na jej życiorysie odcisnęły się jednak wydarzenia z 13 stycznia 2019 roku. Buczyńska nie tylko stała bowiem na scenie w tragicznym momencie, ale w dodatku organizatorem imprezy było kierowane przez nią Regionalne Centrum Wolontariatu. Z tego powodu w 2020 roku otrzymała zarzuty karne, podobne jak sześć innych osób odpowiedzialnych za przygotowanie imprezy. Ostatecznie wyroki więzienia w zawieszeniu usłyszeli przedstawiciele firmy ochroniarskiej, a pozostałe osoby, w tym Buczyńską uniewinniono.
– Jest to dla mnie ogromna ulga, bo, nie ma co ukrywać, ostatnie cztery lata były dla mnie najtrudniejszymi w całym moim życiu; dla całej mojej rodziny. Tak, że jest to dla mnie z jednej strony ogromna ulga, natomiast prawda jest też taka, że dzisiaj czekam też bardzo mocno na wyrok w sprawie mordercy prezydenta Pawła Adamowicza – komentowała po wyroku Agnieszka Buczyńska.