- Powiedział pan premier w dzisiejszym przemówieniu kilka rzeczy słusznych i w innych okolicznościach można by się nawet zastanowić, czy to wszystko nie ma jakiegoś sensu. Niestety okoliczności są takie, że to już pana trzecie expose, a my po 8 latach rządów Prawa i Sprawiedliwości doskonale wiemy, jaki ulotny związek mają pana zapowiedzi z przyszłymi działaniami. Gdy przejęliście władzę w roku 2015 zakończyła się transformacja polskiej gospodarki z systemu socjalistycznego w kierunku gospodarki wolnorynkowej. Zakończyła się z wynikiem negatywnym. Nie udało się osiągnąć zakładanego celu. Zaczęliśmy znowu iść w kierunku socjalizmu oraz etatyzmu. Prawo i Sprawiedliwość przez ten czas realizowało gospodarczy program Razem, było na lewo od SLD. Potwierdzał to nawet sam pan premier, słowem mówiąc, że robotnicza myśl socjalistyczna jest głęboko obecna w filozofii PiS. Potwierdzał pan to czynem, wprowadzając mnóstwo postulatów wcześniej zapowiadanych przez Razem. Niezapowiadane kontrole u przedsiębiorców, drastyczny wzrost podatków i rozdawnictwa, ingerencje w gospodarkę oraz rynek pracy. Próba budowy mieszkań przez państwo, próba inwestowania przez państwo w nowoczesny przemysł. Wszystko to były propozycje Razem. Nawet dzisiaj mówił pan o bezwarunkowym dochodzie podstawowym, podnosząc znowu skrajnie lewicowe postulaty - mówił Sławomir Mentzen.
Czytaj więcej
11 grudnia w Sejmie exposé wygłosił Mateusz Morawiecki. Sejm nie udzielił wotum zaufania rządowi Morawieckiego - "przeciw" było 266 posłów, "za" - 190. W drugim kroku konstytucyjnym jako kandydat na premiera został wskazany Donald Tusk.
- Przez osiem lat zwalczaliście klasę średnią i to z rewolucyjnym zapałem Zandberga. Zwalczaliście przedsiębiorców, specjalistów, ludzi zaradnych. Ludzi, którzy chcą brać życie we własne ręce. Wasze urzędniczki zorganizowały prowokację, namawiając mechanika samochodowego, żeby już po tym jak zamknął kasę fiskalną, wymienił im żarówkę za 10 zł. Gdy się zgodził paniom pomóc, to wlepiły mu mandat. To wasi urzędnicy niedawno w Łodzi dali kasjerce w lodziarni mandat 3000 zł, bo położyła paragon na ladzie zamiast dać go do ręki klientce. To wy nazwaliście policję i sanepid na 16-letnią Marysię, która chciała we wrześniu tego roku zaoszczędzić pieniądze i wydać je na wycieczkę szkolną, sprzedając wiśnie z sadu dziadka. Proces nad Marysią odbędzie się w lipcu przyszłego roku, co też pokazuje, jakie sprawne są wasze sądy. W państwie rządzonym przez was zarabianie pieniędzy jest źle widziane, czasem się nawet staje przestępstwem - kontynuował poseł Konfederacji.
Sławomir Mentzen: Kazaliście przedsiębiorcom nakładać maski chyba tylko po to, żeby nie czuli, jak plujecie im prosto w twarz
- Jednocześnie byliście wyjątkowo mili dla wielkich międzynarodowych korporacji. Mieliście dla nich ulgi podatkowe, zachęty i dopłaty. Bardzo też ceniliście zarządzane przez waszych kolegów spółki skarbu państwa, które niemiłosiernie doiliście na utrzymanie waszego aparatu partyjnego - powiedział Mentzen.
- W trakcie Covidu napadaliście na przedsiębiorców, którzy słusznie nie chcieli przestrzegać waszych nielegalnych i często idiotycznych nakazów i zakazów. Nasyłaliście policję, straż miejską, sanepid, prokuraturę, nakładaliście dziesiątki tysięcy złotych kar, stosowaliście przemoc względem ludzi, którzy po prostu chcieli ratować dorobek całego swojego życia. Kazaliście im nakładać maski chyba tylko po to, żeby nie czuli, jak plujecie im prosto w twarz - przypominał poseł.