– Miał zamiar pojawić się niespodzianie nocą, ale przybył za dnia na umówione spotkanie – głosi podpis pod karykaturą w greckim dzienniku „Kathimerini”, przedstawiającą prezydenta Erdogana wręczającego bukiet kwiatów premierowi Kiriakosowi Mitsotakisowi. To nawiązanie do słów Erdogana sprzed kilku lat, który ostrzegał , „że Turcja może nadejść nagle któregoś dnia nocą”. Miał na myśli turecką armię, która wyznaczy nowe granice morskie we wschodnim regionie Morza Śródziemnego. Erdogan oskarżał wtedy Ateny o okupację niektórych wysp na Morzu Egejskim. Konflikt dotyczył także praw do eksploatacji złóż gazu we wschodnich regionach Morza Śródziemnego oraz napływu uchodźców z Turcji do Grecji.