Czy słusznie prezydent Andrzej Duda powierzył misję sformowania rządu Mateuszowi Morawieckiemu?
Jako prezydent nigdy takiego błędu bym nie popełnił. Ale prezydent Duda myśli nie o interesie Polski, tylko o interesie swoim i tej grupy, z której się wywodzi. Przez osiem lat narobili tyle złego, że teraz chcą się dobrze katapultować. I w tym Duda pomaga PiS.
Czytaj więcej
Ja proponuję, by już dziś zapytać się narodu: czy widzicie co ten człowiek wyprawia? - mówił w rozmowie z Jackiem Nizinkiewiczem były prezydent Lech Wałęsa.
Ale będąc prezydentem, po wyborach parlamentarnych w 1991 roku misję stworzenia rządu powierzył pan Bronisławowi Geremkowi. A Unia Demokratyczna nie miała wtedy szans na zbudowanie rządu, bo nie miała większości.
Mnie przyszło być na tym stanowisku w sytuacji wyjątkowej, innej, kiedy wszystko, i prawo, i ludzie, dopiero się budziło. Miałem pomysł, koncepcję i ją realizowałem. I do tej koncepcji dobierałem ludzi. Ale to była specyficzna sytuacja. Dziś już trochę demokracji posmakowaliśmy, już trochę ludzi posprawdzaliśmy, i to trzeba trochę inaczej ustawiać. Gdybym dzisiaj ustawiał, tobym też inaczej ustawiał niż wtedy.