USA i Niemcy sprzeciwiają się szybkiemu przystąpieniu Ukrainy do NATO

Czytaj więcej

Świat

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 643

24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. W okupowanym Mariupolu w ostatnich dniach zamordowano sześciu rosyjskich żołnierzy.

- Uzgodnimy zalecenia dotyczące priorytetowych reform Ukrainy, ponieważ nadal wspieramy Kijów na jego drodze do członkostwa w NATO - powiedział dziennikarzom sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg. - Sojusznicy zgadzają się, że Ukraina stanie się członkiem NATO - dodał.

Krok ten ma dać władzom w Kijowie impuls do zreformowania swoich sił zbrojnych i obszarów związanych z bezpieczeństwem oraz stworzyć listę kontrolną, którą członkowie NATO mogą śledzić. Dokument nie zostanie upubliczniony.

Jednocześnie członkowie NATO nadal nie są zgodni co do tego, czy reformy wymienione w rocznym programie są warunkami, na których Ukraina mogłaby przystąpić do NATO, czy też są one tylko instrumentem zbliżenia Kijowa do sojuszu - powiedziało portalowi Euractiv kilku dyplomatów NATO.

Podczas lipcowego szczytu w Wilnie przywódcy NATO zgodzili się "rozszerzyć zaproszenie dla Ukrainy do przystąpienia do Sojuszu, gdy sojusznicy wyrażą zgodę i zostaną spełnione warunki" i uznali szczyt za "sukces". 

Czytaj więcej

Konflikty zbrojne

Tajny plan Scholza i Bidena. Broń dla Ukrainy? Tyle, by utrzymała obecną linię frontu

Kanclerz Niemiec Olaf Scholz i prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden opracowali „tajny plan”, aby zakończyć wojnę rosyjsko-ukraińską. Zełenski sam musi zrozumieć, że negocjacje są konieczne - pisze niemiecki dziennik "Bild".

Niektórzy członkowie NATO, tacy jak Niemcy i Stany Zjednoczone, nie chcieli całkowicie zwolnić Ukrainy z konieczności przeprowadzenia reform przed przystąpieniem do Sojuszu, nie chcieli również wprowadzać procesu Planu Działań na rzecz Członkostwa, decydując się na wypełnienie przez Ukrainę "dostosowanego rocznego programu krajowego".

- W rzeczywistości utrzymują się te same podziały, co podczas szczytu w Wilnie - trzech dyplomatów NATO powiedziało portalowi Euractiv przed spotkaniem. Niemcy i Stany Zjednoczone naciskają na proces oparty na warunkach, a nie na polityce, powiedziało dwóch z nich.

Oznacza to, że opracowany program miałby zarządzać oczekiwanymi reformami, a po spełnieniu wymienionych w nim warunków, jak powiedział drugi dyplomata, mogłaby odbyć się dyskusja na temat członkostwa. 

Według jednego z dyplomatów, po spełnieniu warunków reform, które NATO uzgodniło z Ukrainą, można będzie dyskutować o członkostwie. Inni rozmówcy stwierdzili, że program reform nie zawiera listy warunków, ale jest "mapą drogową" lub "narzędziem" do śledzenia postępów i informowania o nich przywódców sojuszu.

Opis reform pozostawia członkom NATO pole manewru. Nie są oni zobowiązani do ścisłej oceny postępów, ale wyrażenia swojej opinii. Przy mniejszej liczbie szczegółów umożliwiających weryfikację spełnienia warunków, istnieje ryzyko, że reformy nigdy nie będą wystarczające, co utrudni udzielenie zielonego światła dla rozszerzenia NATO.

Ukraina w NATO. Koniec wojny nie oznacza przystąpienia do sojuszu

- Ostatecznie (sprawa - red.) pozostaje decyzją polityczną - powiedział trzeci dyplomata NATO, powołując się na opóźnienia w Turcji i na Węgrzech w ratyfikacji wniosku Szwecji o członkostwo ze względu na interesy narodowe.

Inny dyplomata NATO powiedział, że nawet gdyby wojna z Rosją zakończyła się jutro, a Ukraina spełniła wszystkie warunki wymienione w planie reform, członkowie NATO nadal musieliby zgodzić się na zaproszenie, co może być trudnym procesem.

Według czterech dyplomatów NATO, roczny program warunków procesu jest mniej rygorystyczny niż Plan Działań na rzecz Członkostwa w NATO, którego musi przestrzegać każdy kandydat na członka NATO.

Czytaj więcej

Dyplomacja

Holenderska minister nie jest pewna, czy jej kraj będzie nadal wspierał Ukrainę

Po tym jak Słowacja pod rządami Roberta Fico zadeklarowała wstrzymanie pomocy militarnej dla Ukrainy, pojawiły się obawy, że drugi kraj UE i NATO pójdzie w jej ślady.

W przeciwieństwie do poprzednich planów reform, roczny plan Ukrainy jest znacznie krótszy i mniej szczegółowy - 10 stron zamiast 300. Ułatwi to Ukrainie zademonstrowanie osiągnięć przed przyszłorocznym szczytem NATO w Waszyngtonie.

Wśród wielu oczekiwanych reform jest zapewnienie cywilnej kontroli nad siłami zbrojnymi, opracowanie narodowej strategii obrony i bezpieczeństwa, praca nad interoperacyjnością sił zbrojnych z wojskami NATO oraz reformy antykorupcyjne (zmiany w systemie sądownictwa, deklaracje majątkowe osób zajmujących eksponowane stanowiska polityczne).