– Historia wzywa – takimi słowami Ursula von der Leyen, przewodnicząca Komisji Europejskiej, określiła ten wyjątkowy dzień. W środę zarekomendowała otwarcie negocjacji akcesyjnych z Ukrainą, Mołdawią oraz Bośnią i Hercegowiną, a także przyznanie statusu kandydata Gruzji.
W przypadku Ukrainy z politycznego punktu widzenia Komisja Europejska nie mogła zrobić niczego innego. Nawet jeśli Kijów nie w 100 proc. wypełnił postawione mu ponad rok temu warunki rozpoczęcia negocjacji, to jednak i tak dokonał imponującego postępu. – Ukraińcy głęboko reformują swój kraj, nawet jeśli walczą w wojnie, która ma dla nich egzystencjalne znaczenie – powiedziała von der Leyen.