PiS nie będzie musiało ujawnić Państwowej Komisji Wyborczej ile wydało na ostatnią kampanię referendalną promującą cztery pytania swojego rządu – o podniesienie wieku emerytalnego, przyjęcie uchodźców w ramach unijnej relokacji, wyprzedaży majątku państwowego i likwidacji muru na granicy z Białorusią.
„Przepisy ustawy o referendum ogólnokrajowym nie przewidują obowiązku przygotowywania sprawozdań finansowych dotyczących działalności referendalnej dla podmiotów biorących udział w kampanii referendalnej, które to sprawozdania byłyby składane organom wyborczym i poddawane ich kontroli. Co więcej ustawodawca w sposób wręcz jednoznaczny zdecydował, że właśnie do finansowania kampanii referendalnej nie mają zastosowania przepisy Kodeksu wyborczego” – tłumaczy w odpowiedzi dla „Rzeczpospolitej” Państwowa Komisja Wyborcza zapytana o finansowe podsumowanie wyborów i referendum z 15 października.