RMF FM podaje, że stan Wawrzyka zagraża jego życiu.
Wawrzyk w ostatnich dniach znalazł się w centrum tzw. afery wizowej. Po jego odwołaniu ze stanowiska wiceministra spraw zagranicznych i skreślenie z list wyborczych PiS media ujawniły nieprawidłowości przy przyznawaniu wiz obcokrajowcom przez urzędników MSZ.
Czytaj więcej
Dyrektor Biura Prawnego i Zarządzania Zgodnością MSZ, Jakub Osajda, został odwołany ze stanowiska i rozwiązano z nim umowę o pracę - podaje MSZ w wydanym komunikacie. Orędzie ws. afery wizowej ma w piątek wygłosić w TVP marszałek Senatu, Tomasz Grodzki.
Z czwartkowej publikacji Onetu wynikało, że Piotr Wawrzyk sporządzał listy osób, którym konsulowie mieli przyznawać wizy w pierwszej kolejności.
Osoby z "list Wawrzyka" podawały się m.in. za filmowców z Indii, choć - jak wynika z publikacji Onetu - gdy konsulowie zaczęli przyglądać się tym osobom okazało się, że nie znają one języków obcych i nie potrafią udokumentować swoich związków z branżą filmową albo po prostu nie są z nią związane.