Sejm podejmuje uchwałę o przeprowadzeniu referendum bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów. Jeśli Prawo i Sprawiedliwość chce jesienią przeprowadzić głosowanie, to musi zadbać o stuprocentową frekwencję swoich posłów podczas ruszającego posiedzenia Sejmu. Rzecznik rządu Piotr Müller zapytany został w rozmowie z RMF FM, czy będą kary dla posłów, którzy nie pojawią się na głosowaniu. - Mamy większość parlamentarną, która jest stabilna - powiedział. Jak przyznał, PiS kończy ustalanie list wyborczych, a "dzisiejsza mobilizacja jest ważna i zawsze jest pełną weryfikacją postaw”.