Czy wybory za 10 miesięcy będą oznaczać koniec Belgii?

Skrajna prawica we Flandrii, marksiści w Walonii: wybory za dziesięć miesięcy mogą oznaczać koniec Belgii.

Publikacja: 14.08.2023 03:00

Tom Van Grieken, lider flamandzkich nacjonalistów

Tom Van Grieken, lider flamandzkich nacjonalistów

Foto: materiały prasowe

Z sondażu na sondaż marzenie Toma Van Griekena nabiera coraz bardziej realnych kształtów. Kierowany przez niego Vlaams Belang (Interes Flamandzki) umacnia w nich pozycję największego ugrupowania nie tylko w północnej prowincji kraju, ale i w całej Belgii. Jeśli 37-letni lider skrajnie prawicowego, populistycznego ugrupowania dowiezie ten wynik do wyborów w czerwcu przyszłego roku, to jemu król Filip zleci misję powołania nowego rządu.

Pozostało jeszcze 93% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Polityka
Sondaż: Coraz mniej Amerykanów zadowolonych z Donalda Trumpa
Polityka
Nowa afera wokół Pete'a Hegsetha. Znów miał ujawnić tajne wojskowe informacje na czacie Signal
Polityka
J.D. Vance, kontrowersyjny katolik z wyboru. Ostatni gość papieża Franciszka
Polityka
Franciszek nie żyje. Wołodymyr Zełenski i Władimir Putin żegnają papieża
Polityka
„Nie było wody nawet dla umycia ciała ofiary”. Nowy bunt w kolebce rewolucji arabskich?