„Czy popierasz wyprzedaż państwowych przedsiębiorstw?” - to pierwsze z pytań jakie PiS chce zadać w referendum, które ma odbyć się 15 października, wraz z wyborami parlamentarnymi. Pytanie, w krótkim nagraniu, opublikowanym w mediach społecznościowych Prawa i Sprawiedliwości, przedstawił prezes tej partii, Jarosław Kaczyński.
- Dla nas decydujący jest zawsze głos zwykłych Polaków - mówił na nagraniu Kaczyński. - Głos obcych polityków, w tym niemieckich, nie ma żadnego znaczenia - dodał wicepremier. - Dlatego w sprawach kluczowych chcemy się odwołać do państwa bezpośrednio w referendum - mówił prezes PiS, choć w ciągu ośmiu lat dotychczasowych rządów PiS nie zorganizował żadnego referendum.
Czytaj więcej
"Czy popierasz wyprzedaż państwowych przedsiębiorstw?" - to pierwsze z pytań jakie PiS chce zadać...
- Osobiście zadałbym je w innej formie - powiedział w rozmowie z interia.pl Paweł Kukiz, pytany o pierwsze pytanie referendalne, przestawione przez Jarosława Kaczyńskiego. Zdaniem byłego kandydata na prezydenta, obecnie współpracującego z PiS, pytanie powinno mieć treść np. „Czy jesteś za pozostawieniem polskiego majątku w polskich rękach?” - Już samo określenie „przedsiębiorstwo państwowe” dla mnie brzmi odrobinę archaicznie - stwierdził.
Samo referendum jest natomiast dla Kukiza „dobrym pomysłem”.