Czytaj więcej
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. Wołodymyr Zełenski oświadczył, że kolejne państwa dołączają do krajów gwarantujących bezpieczeństwo Ukrainie.
Węgierski polityk ocenił przebieg zakończonego niedawno szczytu NATO w Wilnie. Jego zdaniem wszystko wskazuje na to, ze "wojna będzie się przeciągać, bo chce tego wysoki odsetek "ludzi Zachodu".
Tymczasem, uważa Orbán, dostarczanie Ukrainie coraz większej ilości broni nie przybliży pokoju, a sytuacja będzie się tylko zaostrzać. Przyjęcie Ukrainy do NATO oznaczałoby natomiast "natychmiastową wojnę światową"
Dlatego, uważa polityk, należy jak najszybciej "oczyścić" żądania Ukrainy względem jej członkostwa w NATO.
"Należy zachowywać się właściwie"
Orbán stwierdził, że rozumie, że kiedy Ukraina walczy o przetrwanie swojego narodu, świat zewnętrzny jej nie interesuje. I rozumie prezydenta Zełenskiego, ale uważa styl komunikacji Ukraińców za "nietypowy".