W środę prezes NIK Marian Banaś przedstawił w Senacie informację o przeszkodach w wykonywaniu konstytucyjnych obowiązków w realizacji kontroli państwowej w Polsce wraz z informacją z przeprowadzonych kontroli. - Niestety, ale nasila się proces ograniczania uprawnień NIK do kontrolowania, pozyskiwania i wydatkowania środków publicznych - mówił prezes. Jego zdaniem „coraz więcej kontrolowanych podmiotów bezprawnie, ale i bezkarnie kwestionuje uprawnienia NIK”.
Rzecznik PiS Rafał Bochenek w odpowiedzi mówił na konferencji prasowej, że NIK ma swoją ustawę i powinna poruszać się w granicach prawa. - Generalnie NIK, pod kierunkiem pana Banasia utraciła de facto status organu administracji publicznej. Można powiedzieć, że Marian Banaś sprywatyzował do jakichś własnych celów tę instytucję, biorąc chociażby pod uwagę, że bardzo wiele osób, które są na ważnych stanowiskach w tej instytucji, nie ma do tego kompetencji, bo jest w randze pełniących obowiązki, w związku z tym te osoby nie spełniają kryteriów ustawowych - przekonywał.