„Chcę poinformować, że nie będę kandydować w zbliżających się wyborach parlamentarnych. Decyzję podjąłem wiele miesięcy temu” - napisał Gowin w oświadczeniu, które opublikowała Interia.
„Przez osiemnaście lat pracowałem w Senacie i Sejmie RP. Dziś chciałbym podziękować wszystkim Obywatelkom i Obywatelom, którzy oddawali na mnie głosy. Nie ma dla mnie ważniejszego i cenniejszego wyrazu zaufania. Wszystkim Polkom i Polakom dziękuję za rozmowy i spotkania, także za słowa krytyczne, których nigdy nie lekceważyłem” - podkreślił były prezes Porozumienia.
Czytaj więcej
Zapewne chodzi o jakąś bardzo skomplikowaną sytuację w kierownictwie PiS, której nie możemy odtworzyć - mówił w rozmowie z Jackiem Nizinkiewiczem historyk i politolog prof. Antoni Dudek, pytany o zapowiedziany powrót Jarosława Kaczyńskiego do rządu.
Gowin przypomniał, że w ciągu niemal dwóch dekad był ministrem sprawiedliwości, ministrem nauki i szkolnictwa wyższego oraz ministrem rozwoju, pracy i technologii. „Obowiązki rządowe traktowałem w kategoriach służby Ojczyźnie i najwyższego zaszczytu” - zapewnił. „Jako minister nadzorowałem wydatkowanie ponad 150 mld złotych. Zawsze dokładałem wszelkich starań, by środki te były spożytkowane należycie, zarówno pod względem uczciwości, jak i celowości ich wykorzystania. Jako minister nauki i szkolnictwa wyższego wdrożyłem reformę poprzedzoną największymi od 1989 roku konsultacjami społecznymi. Za tę pracę dziękuję wszystkim współpracownikom i urzędnikom, ekspertom i dziennikarzom, interesariuszom i przedstawicielom organizacji pozarządowych, w szczególności środowisku akademickiemu, a także działającym ponad podziałami politykom różnych partii” - czytamy w oświadczeniu.
Gowin: W polityce jest miejsce na patriotyzm i honor, odwagę
Były wicepremier podziękował też koleżankom i kolegom z Porozumienia. „Dziękuję za Wasze oddanie i lojalność. I to zarówno wtedy, gdy odnosiliśmy wyborcze sukcesy i tworzyliśmy rząd RP - jak i wtedy, gdy w poczuciu odpowiedzialności za Polskę zablokowaliśmy niedemokratyczne wybory kopertowe, sprzeciwiliśmy się zawetowaniu unijnego budżetu, wprowadzeniu podatku medialnego, lex TVN czy Polskiego Ładu. Dowiedliście, że w polityce jest miejsce na patriotyzm i honor, odwagę i wierność przekonaniom” - napisał.