Djokovic wzywa do zatrzymania przemocy w Kosowie, które "jest sercem Serbii"

Novak Djokovic, serbski tenisista, po zwycięstwie w pierwszej rundzie French Open napisał na obiektywie kamery: "Kosowo jest sercem Serbii. Zatrzymajcie przemoc".

Publikacja: 30.05.2023 15:25

Novak Djokovic

Novak Djokovic

Foto: AFP

Wiadomość odnosi się ostatnich wydarzeń w Kosowie (byłej prowincji Serbii, Belgrad nigdy nie uznał jej niepodległości, ogłoszonej w 2008 roku), w których około 30 żołnierzy sił pokojowych NATO, broniących trzech ratuszy w północnym Kosowie, zostało rannych w starciach z protestującymi Serbami w mieście Zvecan, gdzie dorastał ojciec Djokovica.

Serbskie władze podały, że w starciach rannych zostało 52 protestujących.

Czytaj więcej

Kosowo. Żołnierze NATO ranni w starciach z serbskimi demonstrantami

Napięta sytuacja rozwinęła się po tym, jak etniczni Albańczycy objęli urzędy burmistrzów w północnej części Kosowa, w której większość stanowią Serbowie, po wyborach, które Serbowie zbojkotowali.

"Moje stanowisko jest jasne: jestem przeciwny wojnom, przemocy i wszelkim konfliktom, co zawsze publicznie deklarowałem. Współczuję wszystkim ludziom, ale sytuacja w Kosowie jest precedensem w prawie międzynarodowym" 

Novak Djokovic

- Jako syn człowieka urodzonego w Kosowie, czuję potrzebę udzielenia wsparcia naszemu narodowi i całej Serbii - powiedział Djokovic podczas spotkania prasowego w poniedziałek po swoim meczu na turnieju Roland Garros.

- Moje stanowisko jest jasne: jestem przeciwny wojnom, przemocy i wszelkim konfliktom, co zawsze publicznie deklarowałem. Współczuję wszystkim ludziom, ale sytuacja w Kosowie jest precedensem w prawie międzynarodowym - podkreślił Djokovic.

Francuska Federacja Tenisowa (FFT), która organizuje wydarzenie, oświadczyła w reakcji, że "nie ma oficjalnych zasad Wielkiego Szlema dotyczących tego, co zawodnicy mogą, a czego nie mogą powiedzieć". "FFT nie wyda żadnego oświadczenia ani nie zajmie żadnego stanowiska w tej sprawie" - zadeklarowała Federacja.

Djokovic wywołał już polityczne kontrowersje w czasie innego rozgrywanego w tym roku wielkoszlemowego turnieju - w styczniu, po tym, jak bronił swojego ojca podczas Australian Open, po pojawieniu się nagrania pokazującego Djokovicia-seniora pozującego z fanami trzymającymi rosyjskie flagi.

Etniczni Albańczycy stanowią ponad 90 proc. ludności całego Kosowa, ale Serbowie z północy kraju od dawna domagają się wdrożenia wynegocjowanego przez UE porozumienia z 2013 r. w sprawie utworzenia stowarzyszenia autonomicznych gmin na ich obszarze. Serbia i jej tradycyjny sojusznik, Rosja, nie uznają niepodległości Kosowa, a Moskwa zablokowała starania tego kraju o członkostwo w Organizacji Narodów Zjednoczonych.

Wiadomość odnosi się ostatnich wydarzeń w Kosowie (byłej prowincji Serbii, Belgrad nigdy nie uznał jej niepodległości, ogłoszonej w 2008 roku), w których około 30 żołnierzy sił pokojowych NATO, broniących trzech ratuszy w północnym Kosowie, zostało rannych w starciach z protestującymi Serbami w mieście Zvecan, gdzie dorastał ojciec Djokovica.

Serbskie władze podały, że w starciach rannych zostało 52 protestujących.

Pozostało jeszcze 83% artykułu
Polityka
Ameryka straszy cłami. Latynosi: prawdziwy priorytet Donalda Trumpa
Materiał Promocyjny
Gospodarka natychmiastowości to wyzwanie i szansa
Polityka
Sankcje wobec Rosji przedłużone. UE spiera się o rosyjskie aktywa
Polityka
Łukaszenko i jego przyjaciele. Kto zadzwonił z gratulacjami do Mińska?
Polityka
Lider CDU skorzysta z głosów AfD? Chodzi o granice Niemiec
Materiał Promocyjny
Suzuki Vitara i S-Cross w specjalnie obniżonych cenach. Odbiór od ręki
Polityka
Partia Finów idzie do wyborów, by usunąć ze szkół „perwersję”
Materiał Promocyjny
Wojażer daje spokój na stoku