Do sprawy tzw. „Lex Tusk” odniosła się w Polskim Radiu 24 europoseł PiS Anna Fotyga. - Zawsze cieszę się, gdy Polska wzmacnia swoją czujność. Niezależnie od opcji politycznej, a zwłaszcza, gdy u naszej granicy prowadzona jest szatańska polityka rosyjska, trzeba bardzo uważnie badać rosyjskie wpływy. To jest w interesie nas wszystkich. Nie patrzę na to pod kątem bieżącej debaty - powiedziała.
Zdaniem Anny Fotygi, „komisja powinna być przedmiotem jak najdalej idącej zgody politycznej”. - Z najwyższą czujnością powinniśmy badać rosyjskie wpływy, które mogą stanowić ogromne zagrożenie. Ta kwestia powinna być pozbawiona jakichkolwiek gier politycznych - dodała.
Czytaj więcej
To nie ma nic wspólnego z demokracją. Mam nadzieję, że Duda nie podpisze tego. Niewątpliwie mamy do czynienia z pomysłem niedemokratycznym. Wpisuje się to w logikę Putina czy Łukaszenki - mówił w RMF FM o "lex Tusk” były prezydent Aleksander Kwaśniewski.
W piątek Sejm opowiedział się przeciwko senackiej uchwale o odrzuceniu ustawy ws. powołania komisji ds. rosyjskich wpływów. Ustawa trafi teraz do prezydenta Andrzeja Dudy.
Komisja ds. rosyjskich wpływów ma analizować między innymi czynności urzędowe, tworzenie, powielanie i udostępnianie informacji osobom trzecim, wpływanie na treść decyzji administracyjnych, wydawanie szkodliwych decyzji, składanie oświadczeń woli w imieniu organu władzy publicznej lub spółki, zawieranie umów czy dysponowanie środkami publicznymi lub spółki.