Minister był pytany o to co kryje się za hasłem "nowej polityki mieszkaniowej PiS".
- Od roku, kiedy jestem w Ministerstwie Rozwoju i Technologii, w polityce mieszkaniowej zadziało się bardzo dużo, dlatego spięliśmy to jedną klamrą, aby pokazać, jak te pojedyncze działania, które podczas całego roku ogłaszaliśmy, łącznie dają pewną całość, którą można nazwać nową polityką mieszkaniową. Zaadresowaliśmy każdy z problemów na rynku mieszkaniowym. Oczywiście to nie jest tak, że spowodujemy nagle, że jest więcej mieszkań, albo są tańsze, ale te kroki zmierzają do tego, aby dostępność mieszkania, ich standard, poruszanie się po rynku było łatwiejsze - odpowiedział minister.
Czytaj więcej
Realizacja rządowego programu Mieszkanie Plus nie przyniosła oczekiwanych efektów - wynika z najnowszego raportu Najwyższej Izby Kontroli.
Buda dodał, że na politykę mieszkaniowa składają się bezpieczny kredyt 2 procent, konto mieszkaniowe dla tych, którzy chcą oszczędzać w dłuższej perspektywie oraz uporządkowanie "patodeweloperki" czyli gotowe rozporządzenie o warunkach technicznych.