Czytaj więcej
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. Wołodymyr Zełenski liczy na "wykorzystanie wpływów Chin do przywrócenia siły zasad i reguł, na których powinien opierać się pokój".
Wypowiedź rosyjskiej rzeczniczki MSZ jest następstwem wielu ostrzeżeń przedstawicieli Kremla, w tym prezydenta Władimira Putina, że wsparcie wojskowe Zachodu dla Ukrainy zwiększa ryzyko konfliktu nuklearnego.
- Zrobimy wszystko, aby zapobiec rozwojowi wydarzeń według najgorszego scenariusza, ale nie za cenę naruszenia naszych kluczowych interesów - powiedziała Zacharowa na regularnej konferencji prasowej.
- Nie polecam nikomu wątpić w naszą determinację i wystawiać jej na próbę - dodała.
Rosja krytykuje dostawy zachodniej broni na Ukrainę i rozszerzenie NATO bliżej swoich granic. Finlandia, która dzieli długą granicę z Rosją, stała się w tym miesiącu 31. członkiem sojuszu, a sama Ukraina również chce do niego dołączyć, choć spotyka się ze sprzeciwem niektórych krajów.