W lutym lider Platformy Obywatelskiej zapowiedział wprowadzenie po wygranych wyborach programu "Cela plus", który będzie skupiał się na rozliczeniu osób odpowiedzialnych za rozkradanie publicznych pieniędzy. Zadeklarował, że na rozliczenie rządu PiS będzie potrzeba 100 dni.
- Ten będzie robił porządki, kto wygra wybory, kto jest zdeterminowany, a narzędzia są do dyspozycji i leżą na stole - mówił Tusk w rozmowie z "Super Expressem".
Czytaj więcej
Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski powinien zastąpić Donalda Tuska na stanowisku przewodniczącego Platformy Obywatelskiej? W ocenie ponad połowy ankietowanych PO powinna mieć nowego lidera.
- W Polsce jak tlenu potrzebujemy takiego elementarnego pojednania. Nigdzie na świecie nie doszło do pojednania bez rozliczenia tych, którzy okradali ludzi z ich pieniędzy, z ich marzeń, z ich życia. Te narzędzia leżą na stole. Większość decyzji, które doprowadziły do załamania systemu prawnego w Polsce, to były decyzje niekonstytucyjne, niezgodne z prawem i zostały de facto wprowadzone siłą, ponieważ niezgodnie z prawem. Ład prawny zostanie przywrócony przy pomocy narzędzi politycznych - dodał lider PO.
Tusk nie widzi problemu w tym, że po ewentualnych wygranych wyborach prezydentem będzie Andrzej Duda.