Aktualizacja: 11.05.2025 12:15 Publikacja: 04.04.2023 03:00
Foto: AFP
– Władze wykorzystają tę historię najprawdopodobniej w swoich politycznych celach, nie ma co do tego żadnej wątpliwości. Absolutny cynizm to ich klasyczne zachowanie – sądzi przebywający na emigracji rosyjski dziennikarz Iwan Preobrażenski.
W czasie spotkania autorskiego w lokalu Street Food Bar na Wyspie Wasilewskiej w centrum Petersburga zginął Maksim Fomin, znany pod pseudonimem Władlen Tatarski. Formalnie obywatel Ukrainy, do 2014 roku siedział w kolonii karnej w Donbasie za zbrojny napad na bank. Gdy zaczęła się rosyjska interwencja, a ogrodzenia kolonii zostały zniszczone ogniem artylerii, Fomin wydostał się i przyłączył do antyukraińskich bojówek.
Prezydent USA Donald Trump pochwalił sobotnie rozmowy z Chinami w Szwajcarii, twierdząc, że strony wynegocjowały...
Kreml starał się, by przemarsz wojsk po Placu Czerwonym był równie imponujący jak przed wojną. Wyszło tak sobie
Od II Wojny Światowej sytuacja zmieniła się w sposób fundamentalny, jest ona zupełnie inna w porównaniu do tej z...
Władimir Putin łapie wiatr w żagle. Wizyta Xi Jinpinga w Moskwie pokazuje, jak mocno koniec wojny w Ukrainie zal...
Nieprzypadkowo pierwsza decyzja rządu Friedricha Merza dotyczyła ograniczenia nielegalnej imigracji. Tego domaga...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas