Bielan był gościem "Wiadomości" w TVP Info.
Polityk stwierdził, że przed jesiennymi wyborami parlamentarnymi pozycja Zjednoczonej Prawicy jest "bardzo dobra", patrząc na wyniki sondaży, która dają jej "36, 37, nawet 38 proc. średniej sondażowej na 7 miesięcy przed wyborami".
Czytaj więcej
- Pamiętajmy, że wybory w Polsce organizują samorządy, a nie rząd. Zdecydowana większość samorządów jest w rękach opozycji - powiedział w rozmowie z Polsat News Adam Bielan. - Jeżeli mówię, że ktoś miałby fałszować wybory, ale jestem bardzo daleki od stawiania takich zarzutów, to raczej ci, którzy trzymają władzę w samorządach. Rząd ma niewielki wpływ na przebieg wyborów - dodał europoseł i lider partii Republikanie.
Bliski sojusznik Prawa i Sprawiedliwości przekonywał, że Zjednoczona Prawica będzie ciężko pracować, aby zdobyć kilka punktów procentowych więcej poparcia i uzyskać zaufanie Polaków, co ma zaowocować trzecia kadencją, co - jak zauważył Bielan - nikomu się dotąd nie udało.
Polityk wskazał, że przy "alternatywie w postaci Donalda Tuska", który proponuje to samo co w 2007 roku i nie ma dla Polaków innych propozycji, tylko "cela plus dla polityków ZP", to szanse na zwycięstwo dotychczasowa władza ma "olbrzymie".