Reklama
Rozwiń

Nowe doniesienia ws. ataku na Nord Stream. Minister obrony Niemiec ostrzega przed pochopnymi wnioskami

Minister obrony Niemiec Boris Pistorius uważa, że nie powinno się wyciągać pochopnych wniosków po ukazaniu się doniesień medialnych, z których wynika, że "proukraińska grupa" mogła stać za zeszłorocznym atakiem na rurociąg Nord Stream.

Publikacja: 08.03.2023 12:20

Nowe doniesienia ws. ataku na Nord Stream. Minister obrony Niemiec ostrzega przed pochopnymi wnioskami

Foto: AFP

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 378

W wywiadzie dla niemieckiego radia publicznego Deutschlandfunk (DLF) Pistorius powiedział, że możliwe jest również, że atak był operacją fałszywej flagi.

- Równie dobrze mogłoby być tak, i to również zostało jasno przekazane w raportach, że była to akcja (operacja) fałszywej flagi, innymi słowy, aby obarczyć winą grupy proukraińskie i sprawić, że będzie to wyglądało w ten sposób, prawdopodobieństwo jednego lub drugiego jest równie wysokie, więc musimy teraz poczekać i zobaczyć, jak sprawy się rozwiną - powiedział Pistorius

- Nie pomaga nam myślenie o tym, jaki wpływ miałoby to na nasze wsparcie dla Ukrainy na podstawie takich analiz, które niewątpliwie zostały wykonane żmudnie i skrupulatnie - dodał niemiecki minister obrony.

Czytaj więcej

Kreml nazywa "kampanią dezinformacyjną" nowe doniesienia w sprawie sabotażu Nord Stream

Tajemnicą pozostaje, kto może być odpowiedzialny za przeprowadzony we wrześniu sabotaż, w wyniku którego uszkodzono dwie rury transportujące rosyjski gaz do Unii Europejskie. Oba gazociągi w czasie ataku były wyłączone.

"New York Times" poinformował we wtorek o nowych informacjach wywiadowczych, z których wynika, że za atakiem mogła stać "proukraińska grupa". Ukraina zaprzeczyła jakiemukolwiek udziałowi.

"Chociaż lubię zbierać zabawne teorie spiskowe na temat (ukraińskiego) rządu, muszę powiedzieć: (Ukraina) nie ma nic wspólnego z bałtyckim niefortunnym wypadkiem i nie ma żadnych informacji o pro-(ukraińskich) grupach sabotażowych" - napisał na Twitterze Mychajło Podolak, doradca ukraińskiego prezydenta Wołodymyra Zełenskiego.

W wywiadzie dla niemieckiego radia publicznego Deutschlandfunk (DLF) Pistorius powiedział, że możliwe jest również, że atak był operacją fałszywej flagi.

- Równie dobrze mogłoby być tak, i to również zostało jasno przekazane w raportach, że była to akcja (operacja) fałszywej flagi, innymi słowy, aby obarczyć winą grupy proukraińskie i sprawić, że będzie to wyglądało w ten sposób, prawdopodobieństwo jednego lub drugiego jest równie wysokie, więc musimy teraz poczekać i zobaczyć, jak sprawy się rozwiną - powiedział Pistorius

Polityka
Viktor Orbán podsumował rok: Putin uczciwym partnerem, Netanjahu - dobrym przyjacielem
Polityka
Koniec seminarium duchownego w Pińsku. Brak powołań czy kolejny cios w Kościół katolicki?
Polityka
Imigracyjny problem USA. Donald Trump chce pobić wynik Baracka Obamy
Polityka
Czwarty tydzień protestów w Gruzji. Fala demonstracji nie ustaje
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego
Polityka
USA: 37 więźniów uniknie kary śmierci. Tak zdecydował Joe Biden
Materiał Promocyjny
„Nowy finansowy ja” w nowym roku