W ramach konkursu Ministerstwa Edukacji i Nauki "Rozwój potencjału infrastrukturalnego podmiotów wspierających system oświaty i wychowania" resort edukacji przeznaczył 40 mln zł na wsparcie 42 organizacji. Wiele z nich jest blisko powiązanych z PiS.
Stacja TVN24 poinformowała, że w ramach funduszu przekazano pieniądze na nieruchomości m.in. na warszawskim Żoliborzu, Mokotowie i Ursynowie, lokal w zabytkowej kamienicy czy działka z dwoma stawami, lasem i „domkiem pszczelarza” w okolicach Elbląga.
- Od tygodnia trwa festiwal nienawiści, chamstwa, hejtu - nie przeciwko nam, przeciwko mi, nie przeciwko rządowi Zjednoczonej Prawicy; hejtu przeciwko zarządom organizacji pozarządowych, które od lat wykonują znakomitą pracę edukacyjną - bronił się w czasie posiedzenia Sejmu Czarnek. Opozycja złożyła już wniosek o wotum nieufności wobec ministra edukacji i nauki.
Czytaj więcej
– Nie ma tam nikogo z moich znajomych. Nie ma tam też żadnej fundacji, ani żadnego stowarzyszenia, którym by zawiadywał ktokolwiek z PiS - mówi Przemysław Czarnek o beneficjentach konkursu Ministerstwa Edukacji i Nauki.
Tymczasem "Rzeczpospolita" ujawniła, że minister dwukrotnie zmieniał skład zespołu doradczego, który opiniował wnioski o dotacje na zakup nieruchomości.