– Ze względu na wyraz szacunku wobec środowiska, które reprezentuję, chciałbym poprosić o ograniczenie na przynajmniej trzy minuty szeptów i rozmów. Chciałbym również poprosić tych, którzy nie streamują, o nieprzeglądanie telefonu komórkowego przez chociaż te trzy minuty – w ten sposób swoje przemówienie podczas posiedzenia Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży rozpoczął w październiku ubiegłego roku Grzegorz Płaczek. Jest fotografem ślubnym, który od czasu wybuchu pandemiii Covid-19 zyskał spory rozgłos w internecie, podważając jej rozmiary. W Sejmie wystąpił jako lobbysta i zaapelował o odrzucenie głośnej nowelizacji prawa oświatowego, znanego jako lex Czarnek.