Sejm zalany projektami. 6 tys. stron w trzy dni

Na krótkim posiedzeniu posłowie rozpatrzyli druki, liczące łącznie 6 tys. stron. – To absurd, nikt nie jest w stanie tego przeanalizować – mówi ekspert.

Publikacja: 06.02.2023 03:00

Podczas sejmowych posiedzeń posłowie powinni przeczytać dokumenty liczące kilka tysięcy stron

Podczas sejmowych posiedzeń posłowie powinni przeczytać dokumenty liczące kilka tysięcy stron

Foto: Wojciech Olkusnik/East News

2077 stron – dokładnie tyle liczy z załącznikami rządowy projekt ustawy o Planie Strategicznym dla wspólnej polityki rolnej, który 25 stycznia rozpatrzył Sejm. Projekt dotyczy implementacji przepisów unijnych, dzięki czemu rolnicy będą mogli się ubiegać o wsparcie z Brukseli. I jest to jeden z najobszerniejszych druków sejmowych, rozpatrzonych w tej kadencji.

Np. ustawa budżetowa na 2023 rok liczyła pierwotnie jako druk „tylko” 1,2 tys. stron. Różnica polega na tym, że ustawę budżetową Sejm przyjmuje w specjalnej, rozpisanej na wiele tygodni procedurze. Tymczasem projekt gigant o wspólnej polityce rolnej trafił do Sejmu na pięć dni przed pierwszym czytaniem na sali obrad oraz rozpatrzeniu przez Komisję Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Tej ostatniej wystarczyło nieco ponad półtorej godziny, by przyjąć projekt z poprawkami, głównie o charakterze redakcyjnym i legislacyjnym.

Pozostało jeszcze 80% artykułu

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Polityka
Rafał Trzaskowski zabrał głos ws. aborcji. Zapowiada „własną ustawę”
Polityka
Sondaż prezydencki: Mentzen zyskuje. Jest tuż za Nawrockim
Polityka
Bosak krytykuje słowa Tuska: Nasza polityka ma być oparta na „jeśli”? Litości
Polityka
„Polityczne Michałki”: Czy PiS uwierzy jeszcze w Karola Nawrockiego?
Materiał Promocyjny
Sześćdziesiąt lat silników zaburtowych Suzuki
Polityka
Ociepa po wystąpieniu Tuska: Spóźnił się ze swoimi diagnozami