Reklama

Michał Kamiński: Rząd był u progu upadku, a opozycja go poparła. Dlaczego?

Przez ostatni rok te pieniądze (z KPO) do Polski nie płynęły i zazwyczaj PiS oskarżał o to opozycję. I PiS-owi spadało. Zaczęło rosnąć, po tym jak opozycja to w Sejmie poparła - mówił w rozmowie z TVN24 wicemarszałek Senatu, senator Koalicji Polskiej, Michał Kamiński.

Publikacja: 02.02.2023 07:46

Michał Kamiński

Michał Kamiński

Foto: TV.RP.PL

arb

Kamiński nazwał "aktem politycznego błędu" wstrzymanie się przez większość opozycji w Sejmie w głosowaniu nad ustawą nowelizującą przepisy m.in. op Sądzie Najwyższym, co umożliwiło PiS-owi przyjęcie tej ustawy w Sejmie. Przeciw ustawie głosowała Solidarna Polska co sprawiło, że PiS nie miał w tym głosowaniu większości.

- Łączy nas (opozycję - red.) ewidentnie stwierdzenie, że ta ustawa, w pierwotnej wersji, jest niekonstytucyjna. To w trakcie debaty mówili wszyscy senatorowie PO. Po drugie: łączy nas również przekonanie, że PiS bardzo źle wyda te pieniądze z UE, jeśli je dostanie. Nikt tego lepiej nie określił niż Borys Budka, który powiedział: jedną trzecią ukradniecie, jedną trzecią zmarnujecie, a jedną trzecią przeznaczycie na kampanię wyborczą - podkreślił Kamiński.

Czytaj więcej

Ustawa o SN: Są poprawki Senatu. Teraz odrzuci je Sejm?

- Nie ma też sporu co do tego, że powinniśmy zachować w tej sprawie jedność - dodał.

- Spór dotyczy tego, czy pod wpływem obawy przed telewizją publiczną, mówiąc w skrócie, czyli tego, że rząd przedstawi nasze głosowanie jako głosowanie przeciwko Polsce, że pod tym wpływem my nie możemy zachować się inaczej - wyjaśnił Kamiński.

Reklama
Reklama

- Przez ostatni rok te pieniądze do Polski nie płynęły i zazwyczaj PiS oskarżał o to opozycję. I PiS-owi spadało. Zaczęło rosnąć, po tym jak opozycja to w Sejmie poparła. Jednym z argumentów Jarosława Kaczyńskiego do rządzenia jest jego skuteczność. Nie rozumiem sytuacji, w której rząd stanął u progu upadku ze względu na utratę większości, a opozycja bez żadnych warunków go poparła. Spór dotyczy tego: dlaczego nie postawiliśmy żadnych warunków - stwierdził senator.

- Ten rząd literalnie przetrwał dzięki głosom opozycji - dodał.

Gdybyśmy postawili twarde warunki PiS-owi, to PiS miałby problem

Michał Kamiński, senator Koalicji Polskiej

- Nie można w tym czasie, gdy setki tysięcy Polaków nie bały się policyjnych pałek, spisywania pod sądami, myśmy zachęcali ludzi, aby stali przed sądami i protestowali przeciw ustawie, którą w istocie poparliśmy. To gigantyczna niekonsekwencja - ocenił.

Kamiński przekonywa też, że "notowania PiS-u wzrosły z powodu głosowania opozycji" ws. ustawy mającej umożliwić wypłatę środków z funduszu odbudowy Polsce.

- Gdybyśmy postawili twarde warunki PiS-owi, to PiS miałby problem - stwierdził przekonując, że opozycja powinna uzależnić poparcie dla ustawy od przyjęcia poprawek opozycji do przedstawionego projektu.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Nowa Lewica wybrała nowe władze. Włodzimierz Czarzasty wygrał głosowanie
Polityka
Spór Tusk–Nawrocki paraliżuje państwo? Polacy wydali jednoznaczny werdykt
Polityka
Sondaż: Jak Polacy oceniają korzystanie z prawa weta przez Karola Nawrockiego?
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Polityka
Architektura władzy Donalda Tuska. Jak premier zbudował nowy system rządzenia państwem?
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama