Krutul: W Europie mamy 2 tysiące czołgów Leopard 2 w czynnej służbie

Musimy unikać takich umów w przyszłości, żeby nie być uzależnionymi od producenta i móc swobodnie przekazywać broń w sytuacji, gdy pojawi się konflikt u naszych granic - podkreślił Paweł Krutul, poseł Lewicy, wiceszef komisji Obrony Narodowej, w rozmowie z Michałem Kolanko.

Publikacja: 23.01.2023 15:26

Paweł Krutul

Paweł Krutul

Foto: TV.RP.PL

Krutul został zapytany o to, czy Polska powinna wysłać czołgi Leopard 2, by wesprzeć Ukrainę, nawet jeżeli Niemcy, którzy są producentami tej broni, się na to nie zgodzą.

- Po 24 lutego Polska i polskie społeczeństwo stanęło na wysokości zadania. Przyjęliśmy ponad 8 milionów uchodźców z Ukrainy. Byliśmy także pierwszym krajem, który zaczął dostarczać tam broń. Kluczowy był fakt, że była to broń postsowiecka, którą żołnierze ukraińscy znali i nie musieli się dodatkowo szkolić w używaniu jej. Jeżeli chodzi o broń pancerną, to mamy jeszcze zasób czołgów T-72, które powinniśmy jak najszybciej przekazać. Co do Leopardów, to wiadomość z Niemiec była taka, że Niemcy nie będą przeszkadzać innym krajom w przekazaniu Ukrainie ich czołgów. Mam nadzieję, że ta informacja się potwierdzi i będziemy mogli przekazać te czołgi. W Europie mamy dwa tysiące Leopardów w czynnej służbie. Tylko to wymaga czasu, ponieważ trzeba jeszcze przeszkolić ukraińskich czołgistów - podkreślił polityk.

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Polityka
Putin zadzwonił do Erdogana. "Zwiększenie efektywności współpracy"
Polityka
Międzynarodowy Trybunał Karny wydał nakaz aresztowania Beniamina Netanjahu
Polityka
Szwedzki minister obrony: Obronimy Bałtyk
Polityka
Ursula von der Leyen udzieliła pierwszej pomocy pasażerowi samolotu
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Polityka
Kandydat Donalda Trumpa na sekretarza obrony był oskarżony o napaść seksualną