Praktyka ostatnich miesięcy pokazała, że nad wszystkimi planami legislacyjnymi rządu i sejmowej koalicji rządzącej wisi coraz większa niepewność związana z działaniami ze strony Pałacu Prezydenckiego. Tak jest też z ustawą o Sądzie Najwyższym, która ma realizować najbardziej zapalny „kamień milowy” z KPO.
Tą ustawą Senat zajmie się pod koniec stycznia, co zapowiedział niedawno marszałek Tomasz Grodzki. Podczas tych prac opozycja zapewne wprowadzi swój pakiet poprawek. W lutym zajmie się nimi Sejm, a następnie ustawa trafi do prezydenta. Politycy PiS nawet nieoficjalnie nie chcą spekulować, jaką decyzję podejmie Andrzej Duda.