Polska polityka w 2022 roku w cieniu wojny na Ukrainie

Najbardziej emocjonującym i wciąż niezakończonym tematem była w 2022 roku kwestia unijnych funduszy dla Polski.

Publikacja: 28.12.2022 22:42

Choć Zbigniew Ziobro i Mateusz Morawiecki toczą zaciekły spór w sprawie KPO, to jednak wciąż zakłada

Choć Zbigniew Ziobro i Mateusz Morawiecki toczą zaciekły spór w sprawie KPO, to jednak wciąż zakładają wspólny start w wyborach

Foto: JERZY DUDEK

Kończy się drugi rok „między wyborami” – pomiędzy kampanią prezydencką w 2020 r. a walką o Sejm i Senat w 2023 r. Dość łatwo jest wskazać najważniejsze wydarzenie ostatnich 12 miesięcy wpływające na politykę – to agresja Rosji na Ukrainę ze wszystkimi jej społecznymi, gospodarczymi i energetycznymi konsekwencjami.

Ale wiele tematów zarówno dla PiS, jak i dla opozycji, pozostało z różnych przyczyn niezałatwionych i „przechodzi" na rok wyborczy. I mimo że partie właśnie w ostatnich miesiącach w praktyce rozpoczęły – poprzez objazdy, przygotowania itd. – kampanię parlamentarną, to najważniejsze rozstrzygnięcia przed nimi.

X

Czytaj więcej

Minister Waldemar Buda: Styczeń będzie decydujący dla KPO

Poza samą wojną, najbardziej istotnym tematem organizującym scenę polityczną i niezakończonym w 2022 roku była kwestia unijnych funduszy. PiS podjęło w grudniu próbę przyjęcia nowej legislacji, ale ze względu na postawę Pałacu Prezydenckiego sprawa przesuwa się na styczeń. Ogólnie asertywna postawa Pałacu – dwa weta do lex Czarnek, kwestia ustawy przesuwającej termin wyborów czy inicjatywa w sprawie sądownictwa – to jeden z ważniejszych tematów rzutujących na kolejne miesiące w polskiej polityce.

PiS i Solidarna Polska w zwarciu

Wizerunkowo koalicja rządząca wchodzi w kampanię wyborczą z największymi pęknięciami od 2015 roku. Premier Mateusz Morawiecki i Zbigniew Ziobro bezpośrednio wymieniają ciosy w kolejnych wywiadach, normą są też polemiki w mediach społecznościowych. PiS i SP w „bazowych wariantach” zakładają jednak wspólny start. Kluczowy moment – głosowanie w sprawie nowej ustawy o sądownictwie – jeszcze przed nami. Na flankach w tym roku swoją tożsamość budowali Marcin Ociepa i jego stowarzyszenie OdNowa (w kwestiach takich jak obronność, gospodarka, samorządy, sprawy zagraniczne) i Partia Republikańska Adama Bielana.

To był również rok objazdu prezesa Jarosława Kaczyńskiego po Polsce ze wszystkimi tego konsekwencjami. Zarówno mobilizacji struktur, jak i kolejnych wypowiedzi, po których PiS musiało się tłumaczyć. Jak np. tej najbardziej cytowanej, o przyczynach spadku dzietności i „dawaniu w szyję” przez młode kobiety. PiS zmieniło też rzecznika – na Rafała Bochenka – i uruchomiło sztab wyborczy.

Czytaj więcej

Sondaż: Kto najgorszym politykiem 2022 roku? Połowa wskazań na Kaczyńskiego i Tuska

Rząd skupiał się zaś na reagowaniu na kolejne kryzysy, jak węglowy czy dotyczący Odry. Polski Ład został wygaszony jako główne hasło i przebudowany w #NiskiePodatki (z główną rolą „strażaka" Artura Sobonia). PiS przeżyło też poważne polityczne przesilenie i próbę zmiany premiera wczesną jesienią, która zakończyła się fiaskiem. Pytanie – czy była to ostatnia taka próba.

Opozycja rozmawia

Opozycja w Sejmie kończy rok wspólnym frontem w sprawie nowej ustawy sądowej. Ale bez ustaleń, jeśli chodzi o start do Sejmu i bez ogłoszenia nowego paktu senackiego, nad którym intensywne prace trwały w ostatnich miesiącach.

Na różnych poziomach w ostatnich miesiącach odbyło się wiele rozmów (w tym miedzy liderami). Ale poza teorią, że poprawiło to klimat na przyszłość, przełomów po stronie sejmowej opozycji nie było. Doszło do kilku publicznych debat i spotkań (ostatnie w Płocku z udziałem Władysława Kosiniaka-Kamysza i Szymona Hołowni), odbyła się też kolejna edycja Campus Polska Przyszłości Rafała Trzaskowskiego. Donald Tusk podróżował po kolejnych miejscach w kraju i nie porzucił cały czas projektu budowy jednej listy (lub chociaż sojuszu z Polską 2050).

Lewica postawiła na kolejne trasy w Polsce powiatowej i hasło „Bezpieczna rodzina", akcentując sprawy społeczne.

W Sejmie coraz ostrzejszy konflikt widać za to w Konfederacji. Poza Sejmem zaplecze i struktury budował Michał Kołodziejczak z Agrounii, który odbył m.in. podróż po kraju kampanijnym autobusem i zawarł nowe sojusze m.in. z aktywistkami klimatycznymi. Kolejnych samorządowców na swój pokład brał w tym roku prezydent Starachowic Marek Materek. To był też rok konsolidacji wokół innego projektu samorządowego – ruchu Tak! Dla Polski, który ma na swoim koncie m.in. przejęcie władzy na Śląsku.

Czytaj więcej

Samorządowy alfabet mijającego roku

Poza punktowymi sukcesami jak wspomniane odwrócenie sojuszy na Śląsku to był rok przygotowań i rozmów dla sejmowej i pozasejmowej opozycji.

Teraz czas jednak zaczyna uciekać. W I kwartale 2023 roku mają zapaść kluczowe decyzje określające kształt kampanii po stronie opozycji. W PiS trwają już przymiarki do budowy list. I kampania wyborcza bardzo szybko wejdzie w nową, jeszcze bardziej intensywną fazę.

Polityka
Tusk do Kaczyńskiego: Jarosławie, to ostatni moment
Polityka
Grzegorz Schetyna: Nie możemy godzić się na to, by dwa mocarstwa decydowały o porządku na świecie
Polityka
Prof. Antoni Dudek o wyborach. „Co trzeci wyborca PiS nie przekonał się do Nawrockiego”
Polityka
Szymon Hołownia krytykuje Donalda Trumpa: Brak znajomości historii
Polityka
Grzegorz Schetyna o Donaldzie Trumpie. „Jego relacje są niebezpieczne dla ładu światowego”
Materiał Promocyjny
Raportowanie zrównoważonego rozwoju - CSRD/ESRS w praktyce