Piotr Müller mówił w Radiu ZET o konflikcie na linii premier-prezes-prezydent w sprawie nowej ustawy dotyczącej Sądu Najwyższego. - Kierunkowe decyzje, wytyczne – od pana prezesa w szczególności – zawsze były wyczulone na kwestie konstytucyjności i prerogatyw prezydenta - powiedział. 

Polityk, zapytany o to, dlaczego nikt nie konsultował z Andrzejem Dudą założeń ustawy, stwierdził, że „być może nie było wystarczająco dużej troski o to, by na każdym etapie zadbać w odpowiedni sposób o właściwe konsultacje”. - Skoro pan prezydent uznał, że to jest niewystarczające, to przyjmujemy to z pokorą - zaznaczył. 

Czytaj więcej

Granatnik i wybuch w Komendzie Głównej Policji. Rzecznik rządu: Sytuacja jest poważna

Piotr Müller zapytany został także o to, dlaczego Jarosław Kaczyński skrytykował projekt zaakceptowany przez Mateusza Morawieckiego. Jak przyznał, z prezesem PiS rozmawiał zarówno on, jak i minister ds. europejskich. - Rozmawiałem z prezesem Kaczyńskim na ten temat i dał jasny sygnał, że ustawa o SN ma być dalej procedowana i mamy szukać rozwiązania, które pogodzi wszystkie racje - stwierdził rzecznik rządu.

Rzecznik rządu, zapytany o to, czy prezydentowi należą się szczere przeprosiny za brak konsultacji, odpowiedział "tak".