W poniedziałek premier Mateusz Morawiecki i prezes PiS Jarosław Kaczyński zapowiedzieli projekt ustawy dotyczącej powołania komisji, która zbadałaby politykę energetyczną prowadzoną przez polski rząd w latach 2007-2022. Do sprawy odniósł się na antenie Radia Plus wicepremier Jacek Sasin. Polityk zapytany został między innymi o to, czy komisja jest po to, by zajmować się czasami rządów PO-PSL, czy „kampanijnym grillowaniem Platformy Obywatelskiej”. - W tym czasie się najwięcej złego chyba stało, jeśli chodzi o nasze bezpieczeństwo energetyczne. I trzeba o tym mówić, to wyjaśniać - powiedział Sasin. Polityk wyjaśnił, że trzeba zbadać, z jakiego powodu tak późno podjęto decyzję o budowie Baltic Pipe. - Jaka była postawa ówczesnych polskich władz wobec Nord Stream, wobec polityki uzależnienia Europy od Rosji. Co się stało w górnictwie? Bardzo wiele złego. Górnictwo zostało rozłożona na łopatki - stwierdził.