Dziewulski o rozmowie prezydenta z trollami: Można było zorientować się szybciej

Każdy kto usłyszy Rosjanina mówiącego po angielsku od razu wie kim on jest - podkreślił Jerzy Dziewulski, ekspert ds. bezpieczeństwa, w rozmowie z Zuzanną Dąbrowską, pytany o telefoniczną rozmowę Andrzeja Dudy z rosyjskimi trollami.

Publikacja: 25.11.2022 15:17

Jerzy Dziewulski

Jerzy Dziewulski

Foto: TV.RP.PL

Dziewulski został zapytany o to, jak ocenia stan polskiego bezpieczeństwa, w kontekście rozmowy telefonicznej prezydenta Andrzeja Dudy z dwoma rosyjskimi trollami, podającymi się za prezydenta Francji Emmanuela Macrona. Prezydent Polski zorientował się, że jest oszukiwany po ponad 7 minutach rozmowy.

- Można było zorientować się szybciej. Do tego jednak potrzebna by była koncentracja uwagi na drugiej stronie, czyli skupienie się na tym, co wynika z informacji, jakie do nas napływają od naszego rozmówcy. Ale również tego, jakie jest tło tej rozmowy. Albo co słyszymy w tle? Można zwrócić też uwagę na charakterystykę języka i akcenty. Inaczej brzmi angielski w wykonaniu Francuza, a inaczej w wykonaniu Rosjanina. Nie ma takiej siły, żeby zagłuszyć charakterystyczny śpiewny akcent języka rosyjskiego. Każdy kto usłyszy Rosjanina, mówiącego po angielsku, od razu wie kim on jest - stwierdził specjalista.

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Polityka
Gotowy na wszystko jak cichociemni, trzykrotnie okrążył Ziemię. Kim jest Karol Nawrocki?
Polityka
Kogo PiS poprze w wyborach prezydenckich? Jest decyzja
Polityka
Kiedy Lewica przedstawi swoją kandydatkę na prezydenta? Biedroń o „czarnym koniu”
Polityka
Sondaż: Koalicja PiS z Konfederacją? Oto jak widzą taką możliwość wyborcy obu partii
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Polityka
PiS szykuje się do wystawienia kandydata. Nawrocki jako "kandydat obywatelski"