Fox News: Czas Trumpa minął, DeSantis największym wygranym

Największy wygrany to gubernator Florydy Ron DeSantis, największym przegranym jest były prezydent Donald Trump - tak wybory w USA (midterms) ocenia komentatorka stacji Fox News.

Publikacja: 09.11.2022 23:35

Były prezydent USA Donald Trump

Były prezydent USA Donald Trump

Foto: Drew Angerer / GETTY IMAGES NORTH AMERICA / Getty Images via AFP

zew

8 listopada Amerykanie wybierali członków Izby Reprezentantów i 1/3 Senatu. Przedwyborcze sondaże wskazywały, że Partia Republikańska prawdopodobnie uzyska większość w Izbie Reprezentantów, otwarta była sytuacja w Senacie, w którym przed wyborami Partia Demokratyczna miała minimalną przewagę (przy podziale mandatów 50 do 50 decydował głos wiceprezydent USA, Kamali Harris, która - zgodnie z konstytucją - jest przewodniczącą Senatu).

Obecnie - jak wynika z projekcji wyników dokonanej przez pracownię Edison Research, na które powołuje się Reuters - Republikanie będą mieli w Izbie Reprezentantów o co najmniej 8 mandatów więcej niż dotychczas. Do większości Partii Republikańskiej brakuje jeszcze 14 mandatów, a liczenie głosów się nie zakończyło. Według różnych prognoz, Partia Demokratyczna straci kontrolę nad Izbą Reprezentantów, a większość 1-3 głosów zdobędą tam Republikanie.

Pozostało 83% artykułu

Czytaj dalej RP.PL

Tylko 9 zł aż za 3 miesiące!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Polityka
Kamala Harris czy Donald Trump? Oto jest pytanie
Materiał Promocyjny
Z kartą Simplicity można zyskać nawet 1100 zł, w tym do 500 zł już przed świętami
Polityka
Kamala Harris czy Donald Trump? Wszystkie oczy zwrócone na Amerykę
Polityka
Rosyjski socjolog: nasze państwo sympatyzuje z Trumpem
Polityka
Radykalne wypowiedzi Donalda Trumpa na finiszu. Dlaczego idzie na całość?
Materiał Promocyjny
Strategia T-Mobile Polska zakładająca budowę sieci o najlepszej jakości przynosi efekty
Polityka
Mołdawia pozostaje na proeuropejskim kursie. Druga kadencja Mai Sandu