Demokracja nie wygląda dziś dobrze w drugim co do wielkości kraju Unii. W miniony czwartek premier Élisabeth Borne zdołała przeforsować system zabezpieczeń socjalnych na przyszły rok, kluczowy element finansów państwa, 20 minut przed północą, bez poparcia większości parlamentarnej. Skorzystała z artykułu 49.3 konstytucji, który pozwala na taki manewr, o ile nie będzie wystarczającej liczby posłów, którzy opowiedzą się za obaleniem rządu. W podobnym trybie Borne uzyskała wcześniej aprobatę dla pozostałych elementów budżetu państwa. W żadnym innym kraju Unii najważniejsza ustawa nie jest przyjmowana w taki sposób.