Hołownia pokazuje sejmową drużynę. Jego celem jest walka o pełną pulę w 2027 roku

Polska 2050 prezentuje „kandydatów na kandydatów” do Sejmu. W większości to samorządowcy i aktywiści.

Publikacja: 14.10.2022 03:00

Hołownia pokazuje sejmową drużynę. Jego celem jest walka o pełną pulę w 2027 roku

Foto: Dudek Jerzy/Fotorzepa

Rok przed wyborami do Sejmu (o upływającym czasie przypomniał w czwartek w specjalnym wpisie lider PO Donald Tusk) Polska 2050 szykuje się do rozpoczęcia kolejnego etapu prezentacji zarysu sejmowej drużyny. Oficjalnie to „kandydaci na kandydatów” – ludzie, którzy mogą, ale nie muszą trafić na listy wyborcze. Do tej pory Szymon Hołownia podczas objazdu Polski ujawnił 23 nazwiska w kilku ważnych regionach wyborczych. Jak dowiaduje się „Rzeczpospolita”, 27 października Polska 2050 rozpocznie kolejny etap przedstawiania osób – potencjalnych kandydatów na listy wyborcze.

– Po pierwsze chcemy już teraz budować rozpoznawalność osób, które mogą znaleźć się w Sejmie. Po drugie liczyć się będzie dalsza aktywność tych osób w regionach, liczymy na ich zaangażowanie i mobilizację. Stąd formuła „kandydat na kandydata” – mówi o pomyśle przedstawiania nazwisk już teraz ważny polityk Polski 2050. Inne partie opozycyjne o kandydatach jeszcze nie mówią.

Partia Szymona Hołowni myśli już o kolejnych wyborach w 2024, 2025 i 2027 roku

Co już teraz można powiedzieć o zarysie sejmowej drużyny Hołowni? W każdym regionie na początek przedstawiane są trzy osoby. Np. w Krakowie byli to Rafał Komarewicz, przewodniczący Rady Miasta Krakowa, działaczka społeczna Małgorzata Szostak (związana z organizacją Plantacja Dobra) oraz prawnik i aktywista Paweł Śliz, który jest też szefem Polska 2050 w Małopolsce.

Podobnie jest w innych regionach, gdzie Hołownia przedstawił swoich ludzi. Dominują społecznicy i aktywiści z niewielkim lub żadnym doświadczeniem politycznym, uzupełniani przez samorządowców. W rodzinnym dla Hołowni Białymstoku „trójkę” stanowi były wojewoda i wicemarszałek województwa podlaskiego Maciej Żywno (związany wcześniej z PO, jest też strażakiem OSP) i architekt oraz przedsiębiorca Łukasz Nazarko. Sam Szymon Hołownia również deklarował w rozmowie z „Rzeczpospolitą" w sierpniu 2022 roku, że będzie kandydował do Sejmu, chociaż jednocześnie myśli o ponownym starcie w wyborach prezydenckich w 2025 roku.

W Wielkopolsce „trójkę" Hołowni tworzą m.in radna Kalisza Barbara Oliwiecka oraz przedsiębiorczyni z Poznania Ewa Schaedler. W Częstochowie kandydatami są radny miejski Piotr Strach oraz nauczycielka i aktywistka Małgorzata Imiolczyk.

Czytaj więcej

Konwencja Solidarnej Polski w sobotę z nowym projektem dotyczącym energetyki

Kolejne nazwiska mają być systematycznie przedstawiane w 2022 roku. Politycy Polski 2050 zastrzegają, że bycie w „trójce” nie przesądza jeszcze o miejscu na liście. Polska 2050 musi przy układaniu list brać pod uwagę również własnych parlamentarzystów z Sejmu i ich ambicje. Ale Hołownia i jego ludzie myślą także o wyborach samorządowych w 2024 roku oraz o przygotowaniach do wyborów do PE w maju 2024 roku.

Poza wyborami prezydenckimi Hołownia nie ukrywa, że jego celem jest walka o pełną pulę w 2027 r. i uzyskanie wtedy statusu najważniejszej siły politycznej. A teraz?

W czwartek Hołownia stwierdził na antenie RMF, że opozycja w Sejmie powinna przedstawić przynajmniej szkic umowy koalicyjnej, aby wyborcy mieli pewność, że opozycja „się dogada”. To koresponduje z rosnącym i w innych partiach w Sejmie przekonaniem, że żadnej wspólnej listy opozycji nie będzie, a potencjalna konsolidacja będzie mniejsza – o ile w ogóle nastąpi.

Polityka
Szymon Hołownia o papieżu Franciszku: Kiepski polityk, dobry proboszcz
Polityka
Rafał Trzaskowski nawiązuje do śmierci papieża Franciszka. Mówi, co łączy wiarę z polityką
Polityka
Kampania prezydencka będzie krótsza po śmierci papieża Franciszka
Polityka
Wielkanoc to polityczna pauza. Ale przy stole kampania wyborcza toczy się dalej
Polityka
Zaginione dzieła sztuki z Polski. Trop urywa się w Niemczech