Pytany, czy jest "jastrzębiem", czy "gołębiem" Mirosław Różański odparł, że najlepszą formą obrony jest atak. - Dzisiaj jest sytuacja taka, w której, jeżeli mówimy o Ukrainie, powinniśmy stworzyć warunki takie, aby Ukraińcy mogli bronić się atakując - oświadczył doradca partii kierowanej przez Szymona Hołownię.
Różański został dopytany, czy ma na myśli także atakowanie celów na terytorium Rosji. - Myślę, że tu nie możemy mówić o kwestiach terytorialnych, a raczej o obiektach - odparł. - Jeżeli na terenie Rosji znajdują się bazy zaopatrzeniowe, jeżeli na terenie Rosji znajdują się ciągi komunikacyjne, przez które są dostarczane uzbrojenie i systemy walki dla Rosjan, to tak, te cele bym atakował - powiedział generał rezerwy, prezes fundacji "Stratpoints".