Aktualizacja: 28.04.2016 13:28 Publikacja: 28.04.2016 13:10
Jan Bury
Foto: Fotorzepa, Jakub Ostałowski
Były szef podkarpackich ludowców został zatrzymany przez CBA w listopadzie ubiegłego roku. Wobec posła nie zastosowano aresztu. Bury otrzymał dozór policyjny i wpłacił 100 tysięcy złotych kaucji.
Dodatkowo Bury został zobowiązany do ustanowienia hipoteki na swojej nieruchomości wartej 900 tysięcy złotych. Polityk miał na to trzy miesiące. Termin upłynął, a zobowiązanie nie zostało spełnione.
- Artykuł 29, ustęp drugi Ustawy o partiach politycznych stwierdza wyraźnie, że partiom wypłaca się w ratach subwencję cztery razy do roku. Taka rata powinna być nam zgodnie z prawem wypłacona - mówił prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński. Dodał, że "nie ma prawomocnych decyzji, które mogłyby podważyć tę zasadę", a mimo to "minister finansów podjął najwyraźniej decyzję, że pieniądze nie zostaną wypłacone".
Eksperci od handlu wskazują, że coraz popularniejszy wśród konsumentów w Polsce staje się trend kupowania z odroczonymi płatnościami.
Andrzej Dybczyński, były prezes Sieci Badawczej Łukasiewicz zdradził Wirtualnej Polsce kulisy swego odwołania. Podczas rozmowy z ministrem nauki Dariuszem Wieczorkiem miał usłyszeć od niego pogróżki "zniszczenia wizerunku w mediach tak, że nigdzie nie znajdzie już pracy". Polityk miał też namawiać go do zrzeczenia się odprawy.
- Mówienie, że po zwycięstwie Donalda Trumpa rząd Donalda Tuska powinien podać się do dymisji, to jest myślenie o Polsce, jak o kraju peryferyjnym. To nierozsądne, gdy takie wypowiedzi padają z ust znaczących polskich polityków - mówi w programie "Rzecz o polityce" współprzewodniczący partii Razem Adrian Zandberg.
Nie ma jeszcze żadnych informacji, kto kandyduje na prezydenta z ramienia Prawa i Sprawiedliwości - mówił w Porannej Rozmowie w RMF FM poseł PiS, były minister edukacji Przemysław Czarnek.
Mobilna Sieć T-Mobile w Polsce w 2024 roku została uznana za najlepszą pod względem prędkości i niezawodności przez międzynarodową firmę Ookla.
Czy wybory w USA zmienią polską politykę? Jak nigdy zmiana lub kontynuacja nad Potomakiem jest wpisywana w bieżącą sytuację w Polsce. Również w kontekście „naszej” kampanii prezydenckiej w 2025 roku.
W naszej koalicji – podobnie jak w małżeństwie – mogą być pewne różnice zdań, ale na tym polega nasz projekt i jakość, którą wnieśliśmy do Sejmu - zaznaczył szef klubu Polska 2050 Paweł Śliz, mówiąc o przyszłości Trzeciej Drogi. - Dyskutujemy i rozmawiamy ze sobą, a problemy, które pojawiają się na horyzoncie, próbujemy rozwiązać porozumieniem - dodał.
– Część polityków PSL zmieniła zdanie w sprawie związków partnerskich – mówi Jarosław Rzepa, poseł PSL.
- Piękna propozycja, idąca w duchu pragnień bardzo wielu z nas, wyrażanych przecież i z lewej, i z prawej, i ze środkowej strony – powiedział marszałek Sejmu Szymon Hołownia, odnosząc się do postulatu Władysława Kosiniaka-Kamysza, by w wyborach prezydenckich koalicja rządząca wystawiła jednego kandydata. Dodał, że „od kolegów z PSL” będzie chciał dowiedzieć się, co się stało.
Lepiej by było, gdybyśmy od samego początku poszli w jednego kandydata (..) skoncentrujemy się wówczas na najważniejszej rzeczy – tym, że musimy wygrać wybory prezydenckie. Jeżeli wygra kandydat PiS, dzień po wyborach zrobi wszystko, by PiS wróciło do władzy - powiedział w programie Joanny Ćwiek-Śwideckiej poseł PSL Jarosław Rzepa. - Tylko jeden poważny kandydat, na którego będziemy wszyscy pracowali, ma szansę wygrać te wybory - dodał.
- To by znacznie ułatwiło życie nam wszystkim - mówił w rozmowie z RMF FM minister rolnictwa Czesław Siekierski pytany o projekt Lewicy przewidujący, że Wigilia Bożego Narodzenia miałaby być dniem wolnym od pracy.
Gdyby wybory parlamentarne odbyły się pod koniec października 2024 roku, wygrałaby je Koalicja Obywatelska, a wraz z Trzecią Drogą i Lewicą przejęłyby władzę. PiS wraz z Konfederacją nie mają większości pozwalającej rządzić.
Koalicja Obywatelska odrobiła straty z poprzedniego badania a poparcie dla niej przekroczyło 30 proc. - wynika z najnowszego sondażu preferencji partyjnych przygotowanego przez CBOS.
Lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz podczas obrad Rady Naczelnej Polskiego Stronnictwa Ludowego zaapelował do koalicjantów o wyłonienie "wspólnotowego" kandydata w wyborach prezydenckich. Na słowa szefa PSL zareagował na platformie X premier Donald Tusk.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas