- Cały świat dotknął kryzys o proporcjach, które dawno nie był widziane - powiedział premier Mateusz Morawiecki podczas XXXI Forum Ekonomicznego w Karpaczu dodając, że chodzi mu o kryzys energetyczny, inflacyjny i bezpieczeństwa. Przyznał, że kryzys uderza w portfele mieszkańców, przede wszystkim tych, "którzy są najbardziej wrażliwą częścią społeczeństwa".
Szef polskiego rządu ocenił, że kryzys jest "co najmniej" ogólnoeuropejski lub nawet światowy. - Dlatego musimy mieć odpowiedź również na poziomie co najmniej europejskim, a najlepiej globalnym - przekonywał. Mówił, iż ważne, by Komisja Europejska szybko podejmowała działania. - Niezależnie od tego, jak oceniamy UE, jedno jest pewne: proces podejmowania decyzji, zwłaszcza w sytuacji, kiedy szybko zmieniają się okoliczności zewnętrzne, jest bardzo powolny. Ta machina, która służy głównie największym, najważniejszym graczom, zacina się wyraźnie - powiedział Morawiecki. Ocenił, że w procesie podejmowania decyzji "mamy pewien strukturalny deficyt, strukturalną niedoskonałość".