Kaczyński chce "armii ochrony wyborów". "Wszędzie muszą być nasi ludzie"

Druga strona nie ukrywa, że chce awantur podczas wyborów czy zakwestionować ich wyniki, gdy przegra - mówił przewodniczący partii rządzącej Jarosław Kaczyński na spotkaniu z sympatykami PiS w Nowym Sączu.

Publikacja: 03.09.2022 20:22

Kaczyński chce "armii ochrony wyborów". "Wszędzie muszą być nasi ludzie"

Foto: PAP, Grzegorz Momot

amk

Po spotkaniu z wyborcami w Nowym Targu, Jarosław Kaczyński udał się do Nowego Sącza, gdzie spotkał się z wybranymi zwolennikami swojej partii.

Zapewniał m.in., że PiS będzie kontynuować politykę wyrównywania szans ludzi, którzy mieszkają w różnych częściach kraju, bo celem PiS jest "podniesienie poziomu życia Polaków".

Pozostało jeszcze 81% artykułu

79 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Polityka
Mariusz Błaszczak nie zrzeknie się immunitetu. „Chcieli oddać pół Polski Rosjanom”
Materiał Promocyjny
Przed wyjazdem na upragniony wypoczynek
Polityka
Przydacz: Trzaskowski zmienia swoje poglądy na potrzeby kampanii. Żałosne
Polityka
Hołownia o rekonstrukcji rządu. „Tusk jest premierem, bo tak zdecydowali koalicjanci”
Polityka
Kosiniak-Kamysz: Jasno deklarowaliśmy, że nie rozważamy wysłania wojsk na Ukrainę
Polityka
Szejna komentuje słowa Trumpa: Nie można decydować o Palestynie bez Palestyńczyków