Brazylia nigdy nie zdradzi Rosji

Lula da Silva rozpoczyna kampanię wyborczą z kolosalną przewagą nad Bolsonaro. Ale i on nie pomoże Ukrainie.

Publikacja: 17.08.2022 22:30

Lula da Silva na wiecu wyborczym w zakładach motoryzacyjnych w São Bernardo do Campo

Lula da Silva na wiecu wyborczym w zakładach motoryzacyjnych w São Bernardo do Campo

Foto: afp

W tej rozgrywce nikt poza Lulą i Bolsonaro się nie liczy.

– Polaryzacja brazylijskiej opinii publicznej jeszcze nigdy nie była tak głęboka – uważa Adriano Laureno, szef instytutu analitycznego Prospectiva w São Paulo. Choć obaj kandydaci w polityce są obecni od dziesięcioleci, dopiero w środę (czasu warszawskiego) na uroczystości w Najwyższym Sądzie Wyborczym zobaczyli się na żywo po raz pierwszy – jeszcze jeden sygnał nienawiści, jaka dzieli dwie części Brazylii.

Pozostało jeszcze 92% artykułu

119 zł za rok czytania RP.PL

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

Polityka
Ameryka straszy cłami. Latynosi: prawdziwy priorytet Donalda Trumpa
Materiał Promocyjny
Gospodarka natychmiastowości to wyzwanie i szansa
Polityka
Sankcje wobec Rosji przedłużone. UE spiera się o rosyjskie aktywa
Polityka
Łukaszenko i jego przyjaciele. Kto zadzwonił z gratulacjami do Mińska?
Polityka
Lider CDU skorzysta z głosów AfD? Chodzi o granice Niemiec
Materiał Promocyjny
Suzuki Vitara i S-Cross w specjalnie obniżonych cenach. Odbiór od ręki
Polityka
Partia Finów idzie do wyborów, by usunąć ze szkół „perwersję”
Materiał Promocyjny
Wojażer daje spokój na stoku