Czytaj więcej
Na Odrze doszło do katastrofy ekologicznej. Z rzeki wyławiane są tony śniętych ryb.
Polityk Zielonych, która w piątek wieczorem pojechała nad Odrę, przyznała, że występują trudności we współpracy z Polską, jeśli chodzi o wyjaśnienie powodów śmierci tysięcy ryb w Odrze. – Polsko-niemiecka współpraca najwyraźniej w tej sytuacji się nie sprawdziła. W przeciwnym razie otrzymalibyśmy wcześniej informacje, a przynajmniej Brandenburgia lub miejscowości sąsiedzkie – stwierdziła szefowa resortu środowiska Niemiec we Frankfurcie nad Odrą, gdzie służby zebrały tysiące martwych zwierząt.
Wcześniej już rzecznik ministerstwa poinformował, że procedura wymiany informacji, przewidziana na podobne sytuacje, tym razem nie zadziałała. Stronę polską skrytykowała też Brandenburgia, skarżąc się, że polskie władze nie poinformowały niemieckiego landu o sytuacji na Odrze.
Czytaj więcej
Były senator PiS, wojewoda dolnośląski Jarosław Obremski 3 sierpnia dowiedział się katastrofie na Odrze. Nie powołał sztabu kryzysowego, ponieważ do dziś przebywa na urlopie - informuje Interia.pl
Wspólna, polsko-niemiecka ekspertyza
Steffi Lemke chce teraz lepszej koordynacji działań. Polityk zielonych powiedziała, że wspólnie z polską minister klimatu i środowiska, Anną Moskwą, ustaliły, że powinna być przeprowadzona wspólna ekspertyza, a wyciągane z analiz wnioski powinny być wspólnie omawiane. Zapowiedziała też kolejne rozmowy ze swoją polską odpowiedniczką. – Będziemy też z pewnością zgłębiać ten temat na posiedzeniu Polsko-Niemieckiej Rady Ochrony Środowiska, która zaplanowana jest na za dwa tygodnie – podkreśliła niemiecka minister.