Wiceszef MSZ: Są tacy, którzy chcą zepsuć Unię Europejską

- Za Komisją Europejską stoją twarde interesy poszczególnych państw, które może nie są zadowolone z tego, że Polska się tak dobrze rozwija - powiedział w Polskim Radiu 24 wiceminister spraw zagranicznych Marcin Przydacz.

Publikacja: 12.08.2022 08:39

Wiceminister spraw zagranicznych Marcin Przydacz

Wiceminister spraw zagranicznych Marcin Przydacz

Foto: PAP/Rafał Guz

zew

Pytany m.in. o wypowiedź rzeczniczki Komisji Europejskiej Arianny Podesty wiceszef MSZ wypowiadał się w Polskim Radiu na temat nieotrzymanych przez Polskę środków z KPO oraz relacji w Unii Europejskiej. - Ostatnio kanclerz Niemiec przedstawił, że trzeba zacząć odchodzić od jednomyślności na rzecz zasady kwalifikowanej większości - powiedział Marcin Przydacz. Ocenił, że największym państwom UE oraz krajom im "wiernym partnersko" da to "absolutną dominację w Unii Europejskiej".

- Jeżeli rzeczywiście odejdziemy w pełni od zasady jednomyślności, to państwa małe, średnie nie będą w zasadzie miały możliwości blokowania jakichkolwiek krytycznych dla siebie projektów, bowiem zawsze będą przegłosowane - podkreślił wiceminister. Ocenił, że to "trend niebezpieczny" zarówno dla państw członkowskich, jak i dla całej UE.

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Polityka
Rafał Trzaskowski dostał misję międzynarodową. Znamy jego plany na kampanię
Polityka
„Wołodymyr Zełenski to rozumie, oni nie”. Donald Tusk i Radosław Sikorski krytykują PiS i Konfederację
Polityka
Sondaż: Czy Donald Tusk może poprawić sytuację gospodarczą Polski? Polacy sceptyczni
Polityka
Kaczyński odpowiada na wpisy Tuska. „Woli być liderem antyamerykańskiej rebelii”
Polityka
Radosław Sikorski krytykuje działania Donalda Trumpa. „To błąd”