Zdaniem Jackowskiego, premier Mateusz Morawiecki powinien ponieść konsekwencje polityczne, w związku z niewypłaceniem Polsce pieniędzy z Krajowego Planu Odbudowy. - Myśl pierwotna była taka - dostaniemy te 770 mld, powiemy: „Widzicie, przynieśliśmy na tacy dobrobyt, rozwój kraju, wielkie inwestycje itd., wszystko to jest związane z tymi środkami, to na kogo macie głosować obywatele? No na nas, bo my jesteśmy ludźmi sukcesu”. I ten plan zaczyna się po prostu pruć. Ci, którzy naiwnie liczyli, że tak prosto uda się wygrać trzecią kadencję, to chyba się przeliczyli - mówił w rozmowie „Express Biedrzyckiej” na se.pl.