Interweniowała pani w sprawie ukraińskich uchodźców, którzy mają problem w powrocie do Polski po pobycie w Ukrainie. Czy często dochodzi do takich sytuacji?
Zgłosiło się do mnie Stowarzyszenie Interwencji Prawnej, które pomaga uchodźcom w kwestiach prawnych. Problem polega na tym, że nałożyły się u nas dwa systemy prawne. Z jednej strony mamy specustawę, którą uchwaliliśmy tuż po wybuchu wojny w Ukrainie. Ustawa zakłada, że obywatele Ukrainy, którzy wjeżdżają na teren naszego państwa, mają prawo do pobytu przez 18 miesięcy, o ile nie wyjadą z Polski na więcej niż 30 dni, ponieważ wtedy tracą prawo do pobytu. Z drugiej strony stałe przepisy stanowią, że pobyt obywateli Ukrainy – tak jak wszystkich innych spoza strefy Schengen w ruchu bezwizowym – staje się nielegalny po 90 dniach. Nowa „wojenna” ustawa powinna wyraźnie modyfikować te przepisy i być prawem obowiązującym.